środa, 20 stycznia 2016

Styczniowe nowości

Co prawda styczeń jeszcze nie skończył się, ale już mogę stwierdzić, że w tym miesiącu wyjątkowo nie szalałam z zakupami kosmetycznymi. Największą pokusą wodziła mnie Pani Emilia ze sklepu Plants for Beauty, ale jeżeli tylko znacie jej sklep to na pewno wiecie o czym piszę. Na początek Pani Emilia kusiła promocją na 100% Pure, skorzystałam a jakże... akurat uzupełniałam moją kolekcję mazideł do ust, więc zostałam rozgrzeszona. Zamówiłam pomadkę anti aging kolor primrose marki 100% Pure. A przy okazji przybył do mnie letni powiew w postaci kosmetyków Uoga Uoga.



Po raz drugi zrobiłam zamówienie w Plants for Beauty, w zasadzie również skuszona promocją, ale i potrzebą zakupu kremu pod oczy. Zdecydowałam się na liftingujący krem pod oczy marki Bema. 


Wspólnie z Izą zrobiłam małe zamówienie w sklepie ecco verde, gdzie zamówiłam organiczny hydrozol ylang ylang oraz olejek eteryczny Rosenholz marki BioPark Cosmetics.


Poczyniłam również zakupy związane z konkursem z okazji "Piątych urodzin bloga", ale o tym cicho sza ;) 

Pozdrawiam Was serdecznie :))

24 komentarze:

  1. Sklep Plants for beauty faktycznie kusi tymi kosmetykami i promocjami.

    OdpowiedzUsuń
  2. będę oczekiwać recenzji, bo nardzo mnie ciekawią te produkty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknalia, z czasem się pojawią :) Mogę Ci napisać, że Uoga Uoga możesz kupować w ciemno :D

      Usuń
  3. uoga <3 Juz dawno nie miałąm nic z tej firmy! Ach, czemuż te kosmetyki zużywają się tak wolno! xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żan, Uoga Uoga mają boskie kosmetyki :) Może i dobrze, bo w przeciwnym razie poszłybyśmy z torbami ;)

      Usuń
  4. jak zwykle same wspaniałe kosmetyki ;) Ciekawi mnie ten hydrosol. I o Uoga Uoga muszę pomyśleć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, to tak samo jak u Ciebie :D Hydrozol ma piękny zapach <3 A Uoga Uoga polecam! :))

      Usuń
    2. Nie pozostanie mi nic innego jak tylko zrobić zakupy ;)

      Usuń
    3. Łucjo, chyba nie masz innego wyjścia ;) Koniecznie pochwal się zakupami :))

      Usuń
  5. Ojeje, boję się, że wyjdę na ignorantkę, ale kompletnie nie znam tych produktów, nawet nazwy marek nic mi nie mówią... Ale zostanę u Ciebie na dłużej bo czuję, że znajdę tu wiele ciekawostek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hushaaabye, witaj :) Jest mi bardzo miło :))

      Nie ma czym się przejmować, trudno znać wszystkie marki kosmetyków ;)

      Usuń
  6. tego kremiku pod oczy jestem ciekawa lubie naturalne kosmetyki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, również lubię kosmetyki naturalne i takie tylko u mnie znajdziesz :) Mnie Bema zainteresowała jako marka a krem zachwycił składem :)

      Usuń
  7. Reniu, jak czujesz się w tym kolorze szminki 100% Pure? Ja niestety zupełnie nie mogę się przyzwyczaić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosodrzewino, jeszcze nie zaczęłam jej używać a Ty masz ten sam kolor?

      Usuń
    2. Tak, mam ten sam kolor. Myślałam, że to będzie subtelny zgaszony róż, a na moich ustach wygląda on jak tania szminka z bazarku.

      Usuń
  8. kuszące nowości, wszystko mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Viola, a ja cieszę się, że Ci się podobają moje zakupy, może będą inspiracją dla Ciebie :))

      Usuń
    2. z pewnością tak Reniu, lista zakupów uzupełniona

      Usuń
  9. Ja podobnie jak Violka brałabym wszystko :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.