wtorek, 1 listopada 2011

Alepia czarne mydło i rękawica kessa

Produkty firmy Alepia były mi znane od dawna. Do tej pory używałam mydełek w kostce tej firmy, teraz przyszedł czas na kolejne dwa świetne produkty.

Alepia, La Maison D'Orient to francuski producent kosmetyków naturalnych opartych na bazie mydła Alep i oleju laurowego. Receptury kosmetyków w dużej mierze czerpią z orientalnych tradycji, miejscem w którym się narodziły jest starożytne miasto Aleppo w Syrii. Alepia oferuje kosmetyki naturalne, nie testowane na zwierzętach, przyjazne dla skóry i środowiska. Pozbawione agresywnej chemii i substancji toksycznych szkodliwych dla zdrowia. Pielęgnujące skórę w zgodzie z naturalnym rytmem. Alepia to gwarancja najwyższej jakości!



Mydło Czarne (Savon Noir z fr.) jest mydłem roślinnym w 100 % naturalnym. Ma strukturę mazistą i barwę brunatną jaśniejszą bądź ciemniejszą w zależności jakie składniki dodatkowe dominują.
Służy do przygotowania skóry do peelingu. Jest bardzo łagodne i skuteczne ponad miarę. Jest produktem całkowicie naturalnym. Gumuje wyśmienicie, oczyszcza skórę z martwych komórek, toksyn, zanieczyszczeń choć nie zawiera w sobie żadnych drobinek a jest tylko mazią kremową z oliwek, oleju i soli potasowych.

Jest ono otrzymywane począwszy od mieszania oleju z zmiażdżonymi, czarnymi oliwkami wcześniej macerowanymi w soli potasowej. Savon noir Alepia jest wyrabiane na bazie oliwek, które nie podrażniają skóry a wręcz przeciwnie są uznawane od dawien jako środek uspokajający, łagodzący i odżywiający skórę dzięki bogactwu wit. E.

Savon noir nie pieni się jak inne mydła. Poprzez roztarcie w rękach i aplikacji na skórę powstaje delikatnie przyjemna emulsja o subtelnym zapachu oliwek.

Savon noir nie zawiera w swoim składzie perfum.

Rezultatem jest oszałamiająco gładka skóra, wolna od toksyn, zanieczyszczeń i martwych komórek.

Skład : zmydlona pasta z oliwek, woda, olej z oliwek, sól potasowa.


cena 34 zł pojemność 300g


zapach: dziwny troszkę jakby olejem silnikowym

konsystencja: przypomina smar

UWAGA! Czarne mydło nie posiada żadnych środków konserwujących. Dlatego w opakowaniu nie może pozostać woda. Należy je nakładać suchą ręką lub przełożyć do osobnego naczynia przed myciem. 

Kessa jest tradycyjną rękawicą w Hammam służąca do głębokiego oczyszczania skóry z martwego naskórka i wszystkich nieczystości z użyciem czarnego mydła lub glinki Rhassoul.

korzyści:
jedwabiście gładka skóra, głęboko oczyszczona z martwych komórek, dobrze przygotowana do aplikacji kremów, olejów, balsamów.

Skóra nabiera zdrowego koloru, jest dobrze dotleniona, pomocna w walce z Cellulitem.

 
stosowanie:
Przed przystąpieniem do masażu słynną rękawicą Kessa najpierw należy nawilżyć ciało (dość ciepłym strumieniem) aby skóra zmiękła i otworzyły się pory. Następnie zaaplikować czarne mydło(odrobinę mydła rozcieramy w dłoniach aż powstanie delikatna emulsja i nacieramy nią całe ciało). Odczekać kilka minut i delikatnie spłukując mydło przystąpić do masażu rękawicą Kessa. Trzeć dość mocno ruchami kulistymi aby dokładnie usunąć martwy naskórek i pobudzić krążenie krwi i limfy. Na koniec spłukać letnią wodą (nie ciepłą). Aby wzmocnić peeling rękawicą Kessa można pokryć Rhassoulem aby otrzymać skórę jeszcze bardziej delikatną. Peeling zakończony, ale nie toaleta, bowiem mydło czarne nie służy do mycia ale do peelingu. Namaczamy loofe i namydlamy mydłem Alepia. Myjemy dokładnie całe ciało w przyjemnościach natury.


cena od 16 do 26 zł 

moja opinia:
Mydło od dawna wzbudzało moją ciekawość. Zdecydowałam się na zakup mydła razem z rękawicą ponieważ czytałam, że to bardzo dobry duet. Co okazało się prawdą. Mydło stosuję wg opisu powyżej i muszę przyznać, że to cud kosmetyk, który sprawia, że skóra jest oczyszczona, miękka, aksamitna, wygładzona i jędrna. Zauważyłam również, że rozjaśnia przebarwienia, łagodzi podrażnienia i skóra nabrała ładnego kolorytu. Co prawda mydło jest trudne w obsłudze, niektórych mogą drażnić gluty, które powstają przy nakładaniu na ciało, ale warto przemęczyć się dla efektu. Jestem pod ogromnym wrażeniem działania tak niepozornego kosmetyku, od dawna nie miałam takiego gładkiego ciała mimo wcześniejszego stosowania peelingów  Po oczyszczeniu rozgrzane ciało nacieram balsamem a ostatnio natarłam resztką oleju arganowego  i to jest to! Kiedy tylko wykończę wszystkie mazidła do ciała to kupię olej arganowy i z alg.

Zamykam się w łazience, zapalam świece, puszczam muzykę i oddaję się domowemu rytuałowi Hammam.

Polecam Wam z całego serca te dwa produkty. Zapewniam Was, że będziecie zachwycone swoim ciałem po zabiegu.

A Wy macie swoje rytuały? Znacie produkty Alepia?



** wszystkie informacje o firmie oraz opis produktów i skład pochodzi ze strony Matique

Pozdrawiam Was serdecznie :))