sobota, 26 stycznia 2013

E - Naturalne serum rozjaśniająco - wybielające z witaminą C i mącznicą

Serum zakupiłam w sklepiku e-naturalne [klik]. Dość długo czekało w lodówce na swoją kolej. Aż w końcu zlitowałam się i zdecydowałam się na "rozróbę".



Informacje pochodzą ze strony e-naturalne [klik]

Serum rozjaśniająco-wybielające to idealne, wysoko skoncentrowane serum pozwalające w prosty sposób pozbyć się przebarwień skóry spowodowanych działaniem słońca, a także plam starczych i wszelkich zaburzeń pigmentacji skóry.
Ze względu na niestabilność witaminy C, serum należy przygotowywać na bieżąco i przechowywać w lodówce. Serum przygotowujemy z zachowanie podstawowych zasad higieny oraz należy je zużyć do 10 dni od daty wykonania.
Preparaty z witaminą C są drogocennym eliksirem dla skóry, ale ze względu na jej słabą stabilność oraz wymagane wysokie stężenie (aby preparat był skuteczny min 15%) bardzo ciężko jest znaleźć witaminę C w kosmetykach oferowanych w regularnej sprzedaży, a jeżeli występuje, to w większości przypadków w celach marketingowych.
Z kolei arbutyna zawarta w liściach mącznicy posiada właściwości kosmetyczne polegające na hamowaniu tyrozynazy. Z tego powodu stosowana jest w produktach o działaniu wybielającym. Wyniki przeprowadzonych badań dowodzą, że arbutyna hamuje produkcję melaniny u ludzi poprzez redukowanie aktywności tyrozynazy, a działanie depigmentujące tej substancji jest silniejsze od kwasu kojowego i askorbowego.

Działanie:

  • wygładzenie i odżywienie powierzchni skóry - regularne stosowanie może doprowadzić do całkowitego zniwelowania płytkich zmarszczek oraz zapobiega powstawaniu nowych;
  • zmniejszenie zmian naczyniowych oraz rumienia;
  • regeneracja witaminy E;
  • antyutleniacz - zapobiega powstawaniu wolnych rodników;
  • regeneracja naskórka oraz przyspieszenie procesu gojenia się ran
  • cera rozjaśniona i napięta, co jest charakterystyczne dla młodej skóry;
  • poprawiony koloryt skóry, usuwa przebarwienia powstałe w wyniku zaburzeń w procesie syntezy melaniny;
  • delikatne serum przeznaczone jest szczególnie do pielęgnacji skóry trądzikowej, wrażliwej, skłonnej do podrażnień i uczuleń.

Skład zestawu odpowiedni do przygotowania 10 g serum:

  • Witamina C – 1,5 g
  • Hydromanil – 0,4 g
  • Kwas hialuronowy – 0,5 g
  • Polysorbate 20 – 1 g
  • Ekstrakt z mącznicy – 0,3 g
  • Witamina E – 0,1 g
  • Naklejka
  • Pipeta
  • Szpatułka do mieszania
  • Buteleczka na serum z kroplomierzem

Dodatkowe elementy niezawarte w zestawie:

  • Woda lub hydrolat: 6,1 g – odmierzyć załączona pipetą lub naczyniem miarowym.
Ilość wszystkich składników zestawu jest dokładnie odmierzona. Zestaw nie zawiera wody (hydrolatu).

Wykonanie serum:

  1. Przygotować stanowisko pracy z zachowaniem podstawowych zasad higieny.
  2. Sprawdzić kompletność posiadanych składników.
  3. Do naczynia (zlewki, szklanki) wlać wodę i witaminę C, a następnie mieszając rozpuścić witaminę.
  4. Do otrzymanego roztworu dodajemy pozostałe składniki w odpowiednio odmierzonej ilości.
  5. Całość starannie mieszać do połączenia się składników.
  6. Serum jest gotowe do użycia.
Przechowywanie: lodówka.
Termin ważności: maksymalnie 10 dni.

cena 9,90 zł pojemność 10ml

zapach: cytrusowy

konsystencja:  płynna

opakowanie na serum: poręczna buteleczka

Moja opinia:
Serum  jest bardzo łatwe w wykonaniu, zrobiłam je w ciągu 5 minut. Zestaw zawiera wszystkie składniki odpowiednio odmierzone, my musimy zaopatrzyć się tylko w wodę lub hydrolat. Ja wykorzystałam hydrolat oczarowy [klik]. Zlewki i miarki miałam z pierwszych przygód z przygotowywaniem kosmetyków z półproduktów.

10 g serum wykorzystałam w ciągu 10 dni. Używałam je na noc ze względu na to, że po aplikacji buzia lekko się lepiła co mi tak naprawdę nie przeszkadzało. Co prawda 10 dni to niewiele aby ocenić kosmetyk, ale wrażenia są bardzo pozytywne. Skóra już po pierwszym dniu była w lepszym stanie.  Z dnia na dzień skóra robiła się coraz ładniejsza. Po 10 dniach skóra była wyraźnie rozjaśniona, nawilżona i napięta. 

Dotychczas moim jedynym kosmetykiem w witaminą C było serum z Bio2You [klik], które kosztuje majątek czyli 99 zł (ja kupiłam w promocji za 79 zł). Mając w tej chwili porównanie to zdecydowanie wygrywa serum z e-naturalne, które lepiej działa na moją skórę no i cena jest dużo przyjaźniejsza. 

W e-naturalne znajdziemy 6 rodzajów serum z witaminą C, które możemy dobrać do naszych potrzeb - serum rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i czarnym bzem: cera naczyniowa [klik], serum rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i vitasource: cera dojrzała [klik], serum rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i caresoft: cera wrażliwa [klik], serum rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i darkout [klik], serum rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i trikenolem: cera trądzikowa [klik] oraz wyżej opisane serum rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i mącznicą [klik].

Jestem zdecydowanie na tak :) Jeżeli szukacie kosmetyku z witaminą c polecam zestawy z e-naturalne.

Ostatnio wróciłam do półproduktów kosmetycznych co prawda w większości kupuję gotowe zestawy bo są łatwiejsze w przygotowaniu i nic się nie marnuje. Już zapomniałam jaką frajdę daje zrobienie  własnego kosmetyku. Spróbujcie same a być może i Was wciągnie zabawa w alchemika :D

Muszę się przyznać, że dostałam głupawki na punkcie tej piosenki, na którą wpadłam całkiem przypadkowo szukając perfum ;)




Pozdrawiam Was serdecznie :)





wtorek, 22 stycznia 2013

Rozdanie z okazji drugich urodzin bloga

Tak jak obiecałam ogłaszam rozdanie z okazji urodzin bloga.

Pragnę bardzo serdecznie podziękować za pozostawione piękne życzenia i ciepłe słowa pod wpisem "Drugie urodziny bloga". Dziewczyny dziękuję bardzo serdecznie :*

  
Mam dla Was coś co sama lubię i chcę się tym podzielić.
  • Paprykę w proszku słodką prosto z serca Węgier
  • Zestaw serum anty-aging ze sklepu zrób sobie krem [klik]
  • Cudny lakier do paznokci Orly Rock-it
  • próbkę perfum niszowych NOBILE 1942 La danza delle Libellule (taniec ważki) [kilk]
  • Piękny wisior "biżuteria witrażowa" ręcznie robiona
 

Regulamin:
  1. Aby wziąć udział w rozdaniu wystarczy być publicznym obserwatorem "Szminką po lustrze"
  2. Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest poprawne wypełnienie formularza konkursowego. Jeżeli zdecydujesz się na udział w konkursie to jednocześnie akceptujesz regulamin :)
  3. Czas trwania konkursu 22.01.2013 do 12.02.2013r. (włącznie)
  4. Wszystkie nagrody są nowe.
  5. Nagrody ufundował mój portfel.
  6. Dodatkowy punkt otrzymają ode mnie Top Szczebiotki, które zgłoszą swoją chęć udziału w rozdaniu.
  7. Zwycięzcę wybierze autorka bloga czyli ja we własnej osobie ;)
  8. Wynik ogłoszę w ciągu 7 dni od zakończenia rozdania.
  9. Na adres laureata czekam 5 dni od dnia ogłoszenia wyników.
  10. Dane osobowe nie będą ujawniane ani przekazywane innym podmiotom.
  11. Nagrody wysyłam wyłącznie na terenie Polski.
  12. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
Jeżeli się podoba to zapraszam i życzę Wam moi kochani powodzenia.


Pozdrawiam Was serdecznie :)

niedziela, 20 stycznia 2013

Planeta Organica Złota ajurwedyjska maska do włosów "Gęstość i wzrost"


Od mojej wizyty u fryzjera minęło około pół roku i póki co nie czułam potrzeby aby pójść na kolejną wizytę. Na pewno fryzjera odwiedzę na wiosnę i to będzie eksperyment bo odwiedzę nowy salon, do którego otrzymałam numer telefonu od zaprzyjaźnionej osoby. Jestem gotowa na "nowe" :D Póki co mam mocne postanowienie zapuszczenia włosów.
Moja "włoska" pielęgnacja nie wiele się zmieniła , nadal jestem wierna naturze. Natomiast zmieniły się produkty do pielęgnacji włosów. Moim odkryciem w 2012 roku jest firma Planeta Organica i spray-e do włosów firmy Pervoe Reshenie. W najbliższych wpisach chcę Wam opisać produkty, które mnie zachwyciły.

Pierwsza będzie złota maska ponieważ to był mój początek z firmą Planeta Organica.

Planeta Organica  Złota ajurwedyjska maska do włosów "Gęstość i wzrost" - olej z drzewa nim, olej z drzewa sandałowego, wąkrotka azjatycka, acai


Hindusi słyną jako naród ludzi z pięknymi włosami. Tylko częściowo zasługę można przypisywać genetyce. Ogromne znaczenie ma licząca sobie wiele setek lat tradycyjna medycyna hinduska - ajurweda. Ajurwedyjskie receptury łączą w sobie bogactwo naturalnych składników i procedury umiejętnego połączenia ziół tak by maksymalnie wykorzystać ich dobroczynne właściwości dla pielęgnacji włosów.

Składniki aktywne:

  • Organiczny olej drzewa nim (Organic Melia Azadirachta Seed Oil) – bogate w witaminę E i niezbędne dla włosów aminokwasy, ma działanie intensywnie nawilżające, odżywcze i regenerujące.
  • Organiczny olej z drzewa sandałowego (Organic Santalum Album (Sandalwood) Oil) - wzmacnia i stymuluje wzrost włosów.
  • Wąkrotka azjatycka (Hydrocotyle Asiatica Extract) - zawiera kwas asjatowy, będący silnym antyoksydantem, udoskonala mikrocyrkulację krwi, wzmacnia cebulki włosowe.
  • Jagody acai (Oleracea Fruit Extract) - zawierają wszystkie znane witaminy i minerały. Takiej ilości pożytecznych substancji, jak w acai nie ma w żadnym innym naturalnym produkcie. Jagody acai nasycają skórę głowy witaminami, odnawiają strukturę osłabionych i kruchych włosów.
Stosowanie:
Nanieść maskę na umyte, mokre włosy. Równomiernie rozprowadzić na całej długości i pozostawić na 5-10 minut, następnie zmyć wodą.

Ponad 30 krajów świata podarowało rosyjskim kosmetykom PLANETA ORGANICA swoje stare tradycje i receptury pielęgnacyjne, liczące nawet ponad 2000 lat. W różnych miejscach kuli ziemskiej PLANETA ORGANICA znalazła najlepsze, wartościowe składniki, posiadające wyjątkowe właściwości, maksymalnie naturalne i bezpieczne.

Składniki:
Aqua with infusions of Organic Melia Azadirachta Seed Oil, Hydrocotyle Asiatica Extract, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Organic Santalum Album (Sandalwood) Oil, Cedrus Atlantica Bark Oil (olej cedra atlantyckiego), Juniperus Communis Fruit Extract (ekstrakt z owoców jałowca), Bambusa Vulgaris Leaf/Stem Extract (ekstrakt bambusa); Cetearyl Alcohol, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Mica, Titanium Dioxide, Silica, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid. 

cena: od 29.90 do 32.00 zł pojemność 300ml 

zapach: obłędny! orientalny, dominujący zapach sandałowca

konsystencja: gęsta

opakowanie: plastikowe pudełko

Moja opinia
Pierwsze wrażenie stosowania maski to doznania olfaktoryczne oraz wygląd maski, która ma złoto pomarańczowy kolor z drobinkami złota. Poza tym maska to samo bogactwo składników.




Maskę nakładam raz w tygodniu na umyte osuszone włosy na całej długości dodatkowo wmasowując w skórę głowy. Następnie zawijam w turban na 15 do 20 minut. Po tym czasie spłukuję włosy wodą. Po zastosowaniu maski włosy są miękkie, gęściejsze, wygładzone i pełne blasku. Zauważyłam również, że maska podkreśla kolor włosów. Mimo swej gęstej konsystencji nie obciąża włosów. 

Po kilku miesiącach używania maski stan włosów zdecydowanie się poprawił.

Muszę dodać, że po zmyciu maski pozostaje na włosach subtelny kadzidlany zapach co bardzo mi się podoba. 

Podsumowując złota maska jest rewelacyjna i mogę Wam ją polecić z czystym sercem. I tak rozpoczęła się moja miłość do firmy Planeta Organica. 

Kolejną maską, którą kupiłam to gęsta tajska maska do włosów „Blask i Siła” - olej jojoba, ylang-ylang, królewski lotos, po której spodziewam się wiele dobrego. Wśród rodziny masek firmy Planeta Organica znajdziecie jeszcze maskę toskańską do włosów suchych i zniszczonych - oliwa z oliwek, trawa cytrynowa, olej z pestek winogron oraz maskę marokańską przeciw wypadaniu - olej arganowy, olej neroli, liść laurowy, oliwa z czarnych oliwek, którą mam na liście do zakupu.

Planeta Organica posiada w ofercie oprócz masek, szampony, balsamy, mydła, oleje, masła do ciała, żele pod prysznic, chusteczki oczyszczające, kremy do rąk i nóg. 

Szampon i balsam jest już w mojej łazience. Kolejny szampon, balsam i dwa oleje lecą już  do mnie. Tak, więc spodziewajcie się kolejnych wpisów o kosmetykach Planeta Organica.

Produkty Planeta Organica możecie kupić w sklepach internetowych Eco Esthetique [klik], Bioarp [klik], Kalina [klik].

Jako bonus - moja fryzura zrobiona przez koleżankę z pracy :) Szkoda, że nie potrafię sobie sama upleść takiego cuda ;)



Pozdrawiam Was serdecznie :))


 

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Drugie urodziny bloga

Dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że wczoraj mój blog świętował drugie urodziny. Ależ ten czas leci! Jak widać blog przeszedł metamorfozę a autorką tej magicznej przemiany jest
Powiem Wam, że życie bywa zaskakujące. Do pracy chodzę wg grafika, który miałam przygotowany w grudniu na styczeń. Jednak los przygotował dla mnie coś innego. Nowy rok w pracy miałam wyjątkowy rewolucyjny i jeszcze do tej pory nie mogę się otrząsnąć psychicznie. Choć z perspektywy czasu patrzę na to troszkę spokojniej. Głównie dlatego nie pojawił jeszcze nowy wpis na blogu. Mam nadzieję, że tak sobie zaplanuję czas, że będą się pojawiały w miarę regularnie nowe wpisy a jest o czym pisać.

Moi drodzy  wierni od początku i nowi Czytelnicy i Czytelniczki! dziękuję, że jesteście :) Jest to dla mnie ważne. Każdy kto prowadzi bloga wie, że odwiedzający czytający i komentujący gość jest na wagę złota i bardzo to doceniam, że mimo mojej huśtawki wpisów wciąż jesteście ze mną.

www.ekartki.pl

Przyznam się szczerze, że miałam chwile zwątpienia i zamknięcia bloga na amen, ale dzięki Wam i moim dobrym duszkom, które mnie wspierają nie zrobiłam tego kroku. Z czego bardzo się cieszę bo lubię dzielić się z Wami moimi odkryciami a jednocześnie blog jest swego rodzaju terapią dla mnie.

Skoro urodziny to muszą być prezenty. Tym razem będą to prezenty dla Was w podziękowaniu, że jesteście ze mną. Jak tylko wszystko do mnie dotrze i ogarnę regulamin to ogłoszę rozdanie. Bądźcie czujne.

Jeszcze raz bardzo serdecznie Wam dziękuję :* Mam nadzieję, że wytrzymacie ze mną kolejny rok ;)

Pozdrawiam Was serdecznie:))