czwartek, 7 lutego 2013

Chrupiący czwartek

Zapraszam Was moi kochani na słodki poczęstunek. 

Aby tradycji stało się zadość zjadłam dzisiaj jednego pączka domowej produkcji, którym zostałam poczęstowana. A Wy ile pączków zjedliście?

Na dzisiaj wspólnie z mężem zrobiliśmy talerz pysznych faworków zwanych też chrustem. Faworki robię ze sprawdzonego od lat przepisu, który znajdziecie w wpisie z dnia 13 stycznia 2011 [klik]

Proszę częstujcie się :D Smacznego :))





 
Życzę Wam wspaniałej zabawy podczas ostatnich dni karnawału!



Pozdrawiam Was ciepło :))