środa, 9 lipca 2014

Urlop, urlop i po urlopie

Po urlopie już dawno pozostało wspomnienie. Odpoczęłam, naładowałam akumulatory na kolejne parę miesięcy, posłuchałam swojej wewnętrznej siostry, włączyłam detoks cywilizacyjny, cieszyłam się każdą chwilą. Spędziłam naprawdę cudowny czas razem z moim kochanym mężem. Trudno było wracać do rzeczywistości. 

Przyznaję, że jakoś tak nie mogłam się ogarnąć po urlopie. Wy też tak macie?

Pragnę Wam bardzo serdecznie podziękować za pozostawione  komentarze pod wpisem "Urlop czas zacząć!". Dziękuję :*

Zapraszam Was na małe migawki z słowackich Wysokich Tatr
 




"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można."

Z utęsknieniem czekam na kolejny wyjazd.

Pozdrawiam Was serdecznie :))