Po urlopie już dawno pozostało wspomnienie. Odpoczęłam, naładowałam akumulatory na kolejne parę miesięcy, posłuchałam swojej wewnętrznej siostry, włączyłam detoks cywilizacyjny, cieszyłam się każdą chwilą. Spędziłam naprawdę cudowny czas razem z moim kochanym mężem. Trudno było wracać do rzeczywistości.
Przyznaję, że jakoś tak nie mogłam się ogarnąć po urlopie. Wy też tak macie?
Pragnę Wam bardzo serdecznie podziękować za pozostawione komentarze pod wpisem "Urlop czas zacząć!". Dziękuję :*
"Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji
górami nie można."
Z utęsknieniem czekam na kolejny wyjazd.
Pozdrawiam Was serdecznie :))
super , ciężko się wraca do pracy , ja za 0 dni jade na urlop
OdpowiedzUsuńSaharu życzę Ci cudownego urlopu :) a powroty do pracy zawsze są trudne ;)
Usuńwitaj po urlopie Reniu, piękne miejsce na wypoczynek, mnie również urzekły góry
OdpowiedzUsuńViolka :* Z całego serca polecam słowackie Tatry na odpoczynek.
Usuńw tym roku będą to polskie Tatry, po raz trzeci z rzędu Małe Ciche wybrane jednogłośnie
UsuńZazdroszczę gór! Z rozkoszą bym się wybrała...
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś! :-)
Uno jak tylko będziesz miała trochę wolnego to zrób sobie wypad w jakieś fajne górzyste miejsce :)
Usuńach! jak miło się wraca, dziękuję za ciepłe przywitanie :*
Piękne zdjęcia :) Z pewnością wypoczęłaś.
OdpowiedzUsuńŁucjo dziękuję :* o tak, tak wypoczęłam. Chciałoby się więcej ;)
Usuń