wtorek, 14 kwietnia 2015

Zakupy na powitanie wiosny

Przy zakupach kosmetycznych stawiam na minimalizm i trzymam się raczej zasady - zużywam, kupuję nowe. Choć zdarza się, że dopada mnie szaleństwo i kupuję pod wpływem emocji - muszę to mieć, najczęściej są to mydła. Ale komu to się nie zdarza?

W sklepie Matique kupiłam: sprawdzony tonik balansujący, który bardzo dobrze mi służył - recenzja klik, oraz trzy nowe produkty, których jeszcze nie używałam - zaawansowany przeciwzmarszczkowy krem pod oczy z serii Time Miracle, ziołowy dezodorant oraz aktywną rozjaśniająco-peelingującą maseczkę AHA w wersji mini. 



W sklepie Be My Bio zrobiłam zamówienie wspólnie z koleżanką. Izunia zamówiła same cudne rzeczy, oto one:

SO BiO etic bogata odżywcza maseczka olejek arganowy i Skin Blossom organiczny krem do rąk z masłem kakaowym i shea, olejem awokado i migdałowym, aloesem i geranium


Lavera Trend Sensitive podkład  - fluid do makijażu ciepły beż i Aubrey Natural Missst ziołowy spray do włosów - średnie utrwalenie


Izunia liczę na gościnne recenzje powyższych kosmetyków.

Moim zakupem był tylko krem na dzień z serii Time Miracle marki Madara


W tym miejscu chciałbym pochwalić Panią Anię, właścicielkę sklepu Be My Bio za pełen profesjonalizm, wspaniałe podejście do klienta oraz za przemiły kontakt. Dziękuję Pani Aniu!

A przed świętami otrzymałam od Pana Jakuba, dystrybutora kosmetyków do pielęgnacji ciała - Mydlarni Cosmetic Garden, prezent  - mydło przecudnej urody i pięknym zapachu



Panie Jakubie, bardzo serdecznie dziękuję! Sprawił mi Pan ogromną radość.


 Jak widać, tym razem postawiłam na kosmetyki marki Madara.

Pozdrawiam Was serdecznie :))