Spotykamy na swojej drodze osoby, które sprawiają, że niebo jest piękniejsze a dusza nam tańczy. Myśl o nich sprawia, że człowiek uśmiecha się sam do siebie i cieplej robi się na sercu. Łączy nas z tą osobą niewidzialna nić porozumienia. Tą osobą jest moja wspaniała Anulka [Co kręci Anulę], która sprawiła mi ogromną niespodziankę i tu nawet nie chodzi o prezenty, ale o samą pamięć i słowa, które mnie bardzo wzruszyły. Niesamowite jak można kilkoma słowami sprawić człowiekowi taką radość :D W paczuszce znalazłam cudne mydło firmy South of France, konfitury hand made Anula, słonika na szczęście oraz próbki balsamu do ciała 100% Pure i serum rozświetlające firmy Andalou Naturals. Jak widać Anulka, skutecznie kusi mnie iherbem.
Muszę Wam napisać, że mydło pachnie obłędnie!
Aniu, dziękuję Ci z całego serca za przecudną przesyłkę :* Jesteś niesamowita!
Pozostając w temacie prezentów, pochwalę się co otrzymałam od moich kochanych koleżanek z forum wizażowego - Ani, Asi, Kamili, Wioli i Asi. W pudełku znalazłam piękny naszyjnik z perełką Minty Dot i perfumy różane Jardin de France Rose Eternelle. Dziewczyny dziękuję :*
oraz od mojej Izuni, która obdarowała mnie kieszonkowym atomizerem na perfumy Travalo, kokosową muffinką kąpielową oraz jaśminowym woreczkiem zapachowym z Pszczelej Dolinki. Izunia dziękuję :*
Kochane moje Dziewczynki, ogromnie Wam dziękuję za wzruszające, pełne ciepła wyrazy pamięci o mnie :*
Skoro o urodzinach mowa, to chciałabym Wam przypomnieć o rozdaniu z tej okazji [Urodzinowe rozdanie]. Czekam na Wasze zgłoszenia do 31 lipca. Zapraszam :)
Pozdrawiam Was serdecznie :))