środa, 20 lipca 2016

Anulkowe love

Na początku lipca obchodziłam swoje 43 urodziny. "Człowiek ma tyle lat, na ile się czuje" i to jest prawda, zupełnie nie czuję, że w metryce mam 40+.

Moja kochana Anulka, zawsze pamięta o moich urodzinach. To już nie pierwszy raz, kiedy robi mi urodzinową niespodziankę. Zrobiło mi się bardzo miło i ciepło na sercu, czytając życzenia od Ani. Aniu, kochana ogromnie Ci dziękuję za pamięć i piękne życzenia oraz cudny prezent.

Ania, wie co dobre. Obdarowała mnie samymi cudnymi kosmetykami: różanym tonikiem marki Andalou, różanym mydełkiem i kulą do kąpieli marki Hugo Naturals oraz balsamem do ust Sierra Bees.

Zuzia też otrzymała prezent, chrupki, za które by oddała futro.


Aniu, dziękuję Ci z całego serca! Sprawiłaś mi ogromną niespodziankę i radość. Dziękuję! :*



Pozdrawiam Was serdecznie :))