wtorek, 28 lutego 2012

Deserowa pocieszajka

Zauważyłam, że po moim nocnym majstrowaniu przy ustawieniach, komentarze nie są poddane moderacji a do tej pory były. Pomyślałam, że skoro los tak chciał to postanowiłam pozostawić ustawienia, które ustawiłam na nocnej służbie :)) Moderacja jest ustawiona tylko częściowo. 

"Opcja Czasami. Możesz określić, dla jak starych postów przyjmujesz moderowanie, np. dla starszych niż 14 dni, których już nie widzimy na pierwszych stronach blogu. Wprawdzie nowe komentarze nie są moderowane, ale starsze, które przy pełnej swobodzie komentowania moglibyśmy przeoczyć podczas przeglądania blogu, podlegają "kwarantannie" i dopiero musimy je zatwierdzić."

Jak do tej pory nie musiałam usuwać żadnego komentarza. Mam nadzieję, że tak zostanie i nie będę musiała wracać do moderacji komentarzy. 

A teraz tytułowy przepis na deser :D nic wielkiego wystarczy mieć banana albo dwa zależy od wielkości i maliny mrożone. Na patelnię dajemy kawałek masła,  kroimy banana i dosypujemy ok. 2 łyżeczek cukru brązowego przesmażamy następnie wrzucamy mrożone maliny, dolewam kapkę alkoholu i smażę aż maliny lekko się rozciapią. Pychotka!



Może na zdjęciach deser nie wygląda zbyt pięknie, ale smakuje wybornie. Myślę, że kiedy wystygnie dobry byłby na przykład z jogurtem bałkańskim.

Smacznego :))