środa, 16 września 2015

Madara Time Miracle zaawansowany przeciwzmarszczkowy krem pod oczy + podsumowanie serii Time Miracle

Krem pod oczy to ostatni kosmetyk marki Madara z serii Time Miracle, który chcę Wam przedstawić. Jestem w takim wieku, kiedy skóra pod oczami potrzebuje zdecydowanej i efektywnej pielęgnacji. Stąd mój wybór padł na krem Madary z serii Time Miracle.



Opis produktu ze sklepu Matique

0% wody
100% naturalnej efektywności

Napina i rekonstruuje skórę wokół oczu. Oznaki zmęczenia, kurze łapki i zmarszczki ulegają wyraźnemu zmniejszeniu. Unikalna formuła, woda została w 100% zastąpiona sokiem z brzozy, krem zawiera także unikalny kompleks Galium7 z ekstraktem z kwiatu Madara (przytulia) oraz aktywnych roślin nadbałtyckich.


Składniki aktywne:

Sok z brzozy - jest znany ze swoich właściwości leczniczych i oczyszczających, działa także ściągająco. Ma właściwości przeciwzapalne i kojące skórę.

Hialuronian sodu - stabilna postać kwasu hialuronowego czyli sól sodowa kwasu hialuronowego, produkowana biotechnologicznie. Jest to składnik nawilżający o doskonałych właściwościach wiążących wodę. Kwas hialuronowy występuje naturalnie w skórze właściwej. Jego struktura molekularna pozwala naskórkowi na osiągnięcie większej prężności i właściwej plastyczności. Ułatwia także absorbcję innych aktywnych składników.

Olej jojoba - jeden z najcenniejszych olei w kosmetyce dzięki właściwościom nawilżającym. Wyraźnie zbliżony do struktury tłuszczu (sebum) wytwarzanego przez ludzką skórę. W efekcie olej jojoba może być szybko wchłaniany przez skórę, nawilżając ją i ułatwiając absorbcję aktywnych składników.

Rokitnik - bogate źródło roślinnych antyoksydantów, wtaminy E, prowitaminy A. Zmiękcza i odżywia komórki wspierając procesy regeneracji. Naturalny filtr UV i  pochłaniacz wolnych rodników.

Czerwona koniczyna - ekstrakt zawiera fytoestrogeny które ułatwiają formowanie włókien kolastyny w skórze, czyniąc ja jędrniejszą i elastyczniejszą. Zawiera polisacharydy, które poprawiają nawilżenie skóry.

Ekstrakt z chmielu - posiada właściwości antybakteryjne, ściągające i tonujące. Najbogatsze naturalne źródło fytoestrogenów (roślinnych hormonów), które stymulują produkcje włókien kolagenu, opóźniają proces starzenia, wzmacniają tkanki skóry i zapobiegają zakażeniom.

Ekstrakt ze skrzypu - najbogatsze źródło mineralnego krzemu, stanowiącego budulec tkanek skóry. Krzem odnawia, leczy i napina skórę. Poprawia elastyczność skóry. Stymuluje cyrkulację krwi i limfy. Zmiękcza i wygładza skórę. 


skład

100% składników jest pochodzenia naturalnego
67% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
Betula Alba (Birch) Juice*, Squalane, Alcohol, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Glycerin***, Dicaprylyl Carbonate, Galium Verum (Madara) Extract*, Glyceryl Stearate, Centaurea Cyanus (Cornflower) Flower Extract*, Cetearyl Alcohol, Trifolium Pratense (Red Clover) Flower Extract*, Humulus Lupulus (Hop) Cone Extract*, Alchemilla Vulgaris (Lady's Mantle) Extract*, Equisetum Arvense (Horsetail) Extract*, Hippophae Rhamnoides (Sea-buckthorn) Fruit Extract*, Sodium PCA, Betaine, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Chitin, Betaglucan, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Xanthan Gum, Zinc PCA, Copper PCA, CI 77891 (Titanium Dioxide)****, CI 77019 (Mica)****, Aroma**, Citronellol**, Geraniol**, Linalool**.

cena 119,90 zł pojemność 15ml

zapach: subtelny, ziołowy

konsystencja: lekka

opakowanie: poręczne z higieniczną pompką


Moja opinia
Jak wszystkie kosmetyki z serii Time Miracle tak i tu wodę zastąpiono sokiem z brzozy. W przypadku mojej skóry, ten patent bardzo dobrze się sprawdził. 

Krem jest przyjemny w aplikacji, szybko się wchłania. Skóra jest doskonale nawilżona, rozświetlona, rozjaśniona i pełna blasku.

Krem sprawia, że skóra jest napięta, wygładzona i odżywiona. Zmarszczki wyraźnie są spłycone, skóra jest jędrniejsza.

Wiadomo cudów nie ma i żaden krem nie zlikwiduje zmarszczek, ale zawsze można zapobiegać i przedłużyć młodość spojrzenia dzięki odpowiedniej pielęgnacji.


Krem po dłuższym stosowaniu wyraźnie poprawił kondycję skóry wokół oczu. Jestem bardzo zadowolona z efektów. Krem jest doskonały na dzień, idealny pod makijaż jak i na noc.


W moim przypadku prawo serii doskonale się sprawdziło. Używałam wszystkich kosmetyków z serii Time Miracle - krem na dzień [recenzja], krem na noc [recenzja] oraz serum [recenzja]. Ze wszystkich kosmetyków byłam bardzo zadowolona a w połączeniu uzyskujemy doskonały oręż w walce z upływającym czasem.

Jak zawsze, marka Madara mnie nie zawiodła, z przyjemnością do niej wracam.


Kosmetyki marki Madara znajdziecie w sklepie Matique.

Pozdrawiam Was serdecznie :))

19 komentarzy:

  1. Ja się cały czas przyglądam mojej skórze pod oczami i myślę, czy już nie czas zacząć zapobiegać, ten krem wydaje się fajny, może się kiedyś skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraina Urody, warto poświęcić więcej uwagi skórze pod oczami a krem Madary to jeden z lepszych jaki używałam, na pewno z przyjemnością do niego wrócę.

      Usuń
  2. Kusisz kosmetykami tej firmy jak szalona! ;D Życia mi nie starczy na wypróbowanie wszystkiego co chce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dochodze do tego samego wniosku i to jest przerażające :(

      Usuń
    2. Żan, kuszę Madarą, bo to jedna z lepszych marek naturalnych, które miałam przyjemność używać i chętnie do kosmetyków tej marki.

      Żan, Kasiu nie sposób wypróbować wszystkich wspaniałych kosmetyków, którymi jesteśmy kuszone ;)

      Usuń
  3. Bardzo lubiłam ich krem regeneracyjne ze starej serii. Ten pewnie jest jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anula, jest cudowny! Jeżeli lubiłaś krem regeneracyjny to i ten przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń
    2. Zapisuję na pierwszej pozycji :)
      Jak skończę 100% pure to będę uzupełniać krem pod oczy.
      Ostatnio używam pod ślipka shea waniliowego i strasznie mi pasuje. Ale on na noc - na dzień jednak krem :)

      Usuń
  4. mój ulubiony krem pod oczy, uwielbiam kosmetyki tej marki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kusisz. :D Strasznie podoba mi się ich design.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilii, kuszę, kuszę i to samym dobrem :D Opakowania Madary przeszły metamorfozę, są cudne! Choć starym nic nie brakowało :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię takie kosmetyki bez wody. Sok brzozowy to zupełnie oe innego. Jego właściwości są nie do przecenienia, dla zdrowia i dla urody.

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto inwestować w kosmetyki pod oczy, na pewno skóra się odwdzięczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kingo, ja długo nie czułam potrzeby używania kremu pod oczy, ale z czasem/wiekiem człowiek mądrzeje ;)

      Usuń
  8. Skład i opakowanie marzenie! Wierzę, że wspaniale działa :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.