Używanie kosmetyków Uoga Uoga to sama przyjemność. Dzisiaj chcę Wam przedstawić kolejny fantastyczny kosmetyk tej marki - glinkę do mycia twarzy Naked In The Fields
Informacja o produkcie pochodzi ze sklepu Plants for Beauty
Biała glinka wraz z organicznym owsem, lawendą i absolutem z róży. Proszek do wszystkich cer, nawet wrażliwej .
Owies i glinka oczyszcza skórę ze szczególną troską, a olejek lawendowy ma właściwości antybakteryjne i uspokajające. Te dary przyrody łączą wspaniały aromat świeżych kwiatów z delikatną pielęgnacją.
Jak stosować:
Wymieszać niewielką ilość proszku z wodą, hydrolatem lub mlekiem w dłoni lub w oddzielnym słoiku, tak że osiągnie konsystencję pasty . Umyj twarz delikatnymi ruchami masażu i spłucz zimną wodą . Może być również stosowany jako maska twarzy: zmieszać z wodą, stosuje się na czystą mokrą skórę i zostawia na 10-15 minut. Spłukać ciepłą wodą.
Owies i glinka oczyszcza skórę ze szczególną troską, a olejek lawendowy ma właściwości antybakteryjne i uspokajające. Te dary przyrody łączą wspaniały aromat świeżych kwiatów z delikatną pielęgnacją.
Jak stosować:
Wymieszać niewielką ilość proszku z wodą, hydrolatem lub mlekiem w dłoni lub w oddzielnym słoiku, tak że osiągnie konsystencję pasty . Umyj twarz delikatnymi ruchami masażu i spłucz zimną wodą . Może być również stosowany jako maska twarzy: zmieszać z wodą, stosuje się na czystą mokrą skórę i zostawia na 10-15 minut. Spłukać ciepłą wodą.
Składniki:
biała glinka (kaolin), organicznych owsa (Avena sativa) mąki, lawenda (Lavandula angustifolia), olejek eteryczny, róża (Rosa Damascena) absolut.
cena 21,00 zł pojemność 50ml
zapach: owsianka z typowym zapachem glinki, delikatnie wyczuwalne nuty lawendy z różą
zapach: owsianka z typowym zapachem glinki, delikatnie wyczuwalne nuty lawendy z różą
konsystencja: aksamitny pudrowy proszek
Moja opinia
Glinkę do mycia twarzy moja skóra polubiła od pierwszego użycia. Używałam jej jako pasty do mycia jak i maseczki, każda forma jest dobra.
Glinka doskonale oczyszcza, jest przy tym delikatna, nie podrażnia skóry i nie wysusza jej. Po zmyciu skóra jest wygładzona, rozświetlona i napięta. Świetnie koi i łagodzi podrażnienia oraz goi wypryski, które mam sporadycznie a glinka sprawia, że znikają z dnia na dzień.
Kiedy zmywam maseczkę z glinki ściereczką muślinową, wtedy pełni ona jednocześnie funkcję peelingu.
Kiedy zmywam maseczkę z glinki ściereczką muślinową, wtedy pełni ona jednocześnie funkcję peelingu.
Glinka do mycia twarzy stała się moim ulubionym kosmetykiem uzupełniającym demakijaż. Jest to uniwersalny i łagodny kosmetyk, którego używa się z ogromną przyjemnością. Na pewno zagości na stałe w mojej pielęgnacji twarzy.
Lubicie glinkę? Jeżeli tak, to polecam Wam wypróbować Uoga Uoga. Naprawdę to fantastyczny produkt, ja jestem zachwycona.
Kosmetyki Uoga Uoga znajdziecie w sklepie Plants for Beauty
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Ciekawy kosmetyk. Lubię takie wszechstronne produkty i bardzo często peelingi do twarzy wykorzystuję też jako maseczki. Maja tyle dobroczynnych składników, że żal tak od razu zmywać je z twarzy :)
OdpowiedzUsuńSandro, glinka do mycia twarzy to mój pierwszy taki produkt i nawet nie sądziłam, że tak mnie zachwyci. Warto ją wypróbować.
Usuńlubię takie produkcje :D
OdpowiedzUsuńŁukaszu, ja również :)
UsuńTy to wiesz jak wzbudzić tłumione od dawna pożądanie...
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie ta glinka ciekawi a Ty tak o niej piszesz, że chyba nikt się nie oprze :)
Anula, dziękuję :* Lejesz miód na mą duszę :D
UsuńCzasami pożądania lepiej nie tłumić :-p Glinka jest naprawdę warta uwagi. Genialny produkt i kolejny kosmetyk marki Uoga Uoga, który zachwyca. Polecam Ci wypróbować :)
Z pewnością stosowałabym ją jako maseczkę. Ma tak przyjazny skład, że byłoby mi szkoda spłukać ją po chwili z twarzy.
OdpowiedzUsuńKosodrzewino, glinka do mycia świetnie sprawdza się jako maseczka. Uoga Uoga posiada świetne kosmetyki, których nie sposób nie lubić :)
Usuńzapałałam chęcią poznania tych kosmetyków raz jeszcze
OdpowiedzUsuńViolka, marka Uoga Uoga jest warta poznania, polecam :D
UsuńAnn, wypróbuj a może i Tobie się spodoba :)
OdpowiedzUsuńCóż za wspaniały kosmetyk. Uwielbiam wszystko co różą i lawendą.
OdpowiedzUsuńKraina Urody, można by się pokusić i stwierdzić, że doskonały :) Też lubię różę i lawendę w kosmetykach.
Usuńpodobny kosmetyk zrobiłam niedawno ( bez róży) jeszcze na blogu nie było ale wysłałam do sisi i julity i testują;) Uwielbiam takie cuda do mycia;)
OdpowiedzUsuńScarlet, czarodziejko :D Ty to potrafisz cuda tworzyć :D Ciekawa jestem jak się sprawdzi Twoja wersja :) Mi by się podobała tak wersja glinki z kadzidłem :D
Usuńjak znajde olejek kadzidłowy w zbiorach to zrobie:) cały czas mysle nad paczucha dla Ciebie;) juz mam wizje nawet tylko czasu brak na wykonanie....
UsuńScarlet, kochana jesteś :* Twoje kosmetyki mają niesamowitą wartość i wyjątkowość, bo są wykonane przez Ciebie.
UsuńRozumiem Cię doskonale, mi ciągle brakuje czasu, wydaje mi się jakby mi się doba skróciła ;)
a bo dziewczyny weszły w kolejkę i takie buty
UsuńCiekawe, może by się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńAngie, myślę, że glinka nie zrobi Ci krzywdy. W składzie jest samo dobro :))
UsuńDo maseczek glinkowych na przykłąd jakoś przekonana nie jestem, za bardzo mnie ściągają. Ale glinki do mycia twarzy nie używałam nigdy. Wprawdzie teraz stosuję do pielęgnacji buzi metodę OCM, ale kiedyś bym ją wypróbowała z chęcią. Zapraszam w wolnej chwili do mnie. Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego weekendu majowego, pomimo pogody ;) Megly (megly.pl)
OdpowiedzUsuńMegly, miło mi powitać Cię na moim blogu :)
UsuńJakiej glinki używałaś? Różowa i biała jest bardzo delikatna no i trzeba pamiętać aby nie pozwolić wyschnąć glince na twarzy bo to może ją wysuszyć.
Mi OCM niestety nie służy a metoda jest fajna, jak widać nie wszytko co dobre jest dla każdego ;)
Biała glinka należy do moich ulubionych. Stosuję ją na różne sposoby. Wzbogacenie mąką z owsa to ciekawy pomysł. I do tego róża :) Och my różane dziewczyny. W każdym kosmetyku wypatrzymy królowę.
OdpowiedzUsuń