Mój zestaw do makijażu jest skromny. Generalnie założyłam sobie minimalizm, choć przyznaję, że z przyjemnością powiększyłabym kolekcję pomadek i błyszczyków - to moja największa słabość/miłość.
Niestety nie mam talentu do makijażu. Nie potrafię wykonać kresek na górnej powiece a tak by mi się marzyła piękna kreska dopasowana do mojego oka, która by otworzyła oko i podniosła zewnętrzny kącik.
I tak zrobiłam postępy. Bardzo długo nie używałam różu, ponieważ nie potrafiłam go używać. Jednak odkąd poznałam róże mineralne, oswoiłam ten kosmetyk i w tej chwili nawet róż w postaci stałej nie sprawia mi trudności. Robię kreskę, ale nie taką o jakiej marzę, ale mimo, że nie jest doskonała to jednak makijaż oczu jest wyraźniejszy.
Oto mój "zielony" zestaw:
- Primer 100% Pure, mój absolutny hit! recenzja tutaj
- SO'BiO étic naturalny podkład kolor 02 rose discret
- Podkład Lavera trend sensitiv make-up kolor 02 ivory nude
- Puder sypki Lavera trend sensitiv transparentny
- Róż SO'BiO étic odcień świetlisty koral - recenzja tutaj
- Lavera trend sensitiv kredka do oczu kolor nr 2 brązowa
- Tusz do rzęs 100% Pure z owocowymi pigmentami kolor jeżynowy - mój hit!
- Tusz do rzęs SO'BiO étic wydłużająco-pokręcający 3 w 1
- Lavera trend sensitiv transparentna baza pod cienie do powiek
- Lavera trend sensitiv cienie do powiek quattro nr 2 cappucino cream
Kolekcję pędzli pokazałam tutaj i póki co kolekcja pozostaje bez zmian. Wciąż marzę o pędzlach firmy Bdellium Tools.
Marzy mi się, aby skompletować kolorówkę marki 100% Pure, kosmetyki tej marki są bajeczne. Moja lista wygląda mniej więcej tak, pewnie jeszcze coś mi wpadnie w oko.
Na liście jest również rewelacyjny podkład mineralny z bursztynem oraz błyszczyk marki Uoga Uoga.
Marzy mi się, aby skompletować kolorówkę marki 100% Pure, kosmetyki tej marki są bajeczne. Moja lista wygląda mniej więcej tak, pewnie jeszcze coś mi wpadnie w oko.
- Korektor everywhere SPF 20 lub / i Korektor / kamuflaż long life white peach
- Nawilżający podkład super fruit white peach lub kremowy podkład super fruit SPF 20 white peach
- Krem tonujący SPF 20 white peach
- Puder prasowany SPF20 white peach
- Owocowy puder rozświetlający pink champagne
- Róż owocowe pigmenty peach lub / i strawberry, cherry
- Tusz do rzęs z owocowymi pigmentami czarna herbata i ciemna czekolada
- Kremowy płynny eyeliner kolor czarny
- Pomadka do ust peach bellini, vixen, watermelon
Na liście jest również rewelacyjny podkład mineralny z bursztynem oraz błyszczyk marki Uoga Uoga.
Wszystkie kosmetyki można zakupić w sklepie Pani Emilii Plants for Beauty. Na stronie 100% Pure jest jeszcze więcej cudnych kosmetyków, których jeszcze nie ma w sklepie Pani Emilii.
Do listy dopisałam kilka kosmetyków marki SO'BiO étic m.in. pomadkę do ust, błyszczyk i cienie do powiek.
Jak wygląda Wasza kolekcja kosmetyków do makijażu?
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Z Twoich kosmetyków znam puder sypki Lavera, który po prostu uwielbiam Poczwórne cienie Lavera mam ale w innych kolorach, baza nie do końca się u mnie sprawdza. Mój makijaż to kolorówka Dr.Hauschka i Lavera. Ostatnio kupiłam kilka produktów firmy marie w. ale jeszcze ich nie używałam wiec zobaczymy jak się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńCiekawe masz te produkty. Muszę o nich sobie poczytać.
LIMONKA czytaj, czytaj... może na coś się skusisz :D
UsuńTo prawda puder Lavery jest rewelacyjny. Cienie są świetne, a jak u Ciebie się sprawdzają? Baza, fakt średnia jest.
Dr.Hauschka miałam pomadkę i puder sypki, jednak nie spodobały mi się na tyle aby kupić kolejne produkty.
Marie W. od dawna mnie kusiła pomadkami ze złotem, ale nie zdecydowałam się na zakup i troszkę żałuję. Czekam na Twoje wrażenia.
Ja już swoją pokazywałam, ale niedługo zrobię aktualizację :)
OdpowiedzUsuńZimtstange Anis pamiętam i widziałam Twoją kolekcję, czekam na aktualizację. Jestem ciekawa co nowego pojawiło się w Twojej kolorowej kolekcji.
UsuńMam primer 100% pure, ogólnie całą kolorówke tej marki chętnie bym przygarneła :D
OdpowiedzUsuńAh, no i mam od nich nawilżający podkład. Będę o nim pisać niedługo ale już mogę powiedzieć że jest ciężki w obsłudze.
UsuńLiliana nie jesteś sama ;) 100% Pure to moje marzenie!
UsuńMówisz, że podkład nawilżający to trudny przeciwnik? Ciekawa jestem recenzji, będę czekała na Twój wpis.
ale super :) znowu mnie kusisz;)
OdpowiedzUsuńScarlet :D oj tam, oj tam, od razu kuszę ;)
Usuńzdecydowanie większa i mało ekologiczna
OdpowiedzUsuńMarzeno można i tak :) Ja jednak wolę naturę i wychodzę z założenia, że im mniej tym lepiej ;)
UsuńMam ten sam problem. Nie potrafię się malować i nie mam ochoty marnować czasu na naukę. Błędne koło.
OdpowiedzUsuńUżywam podkładu, różu (mam trupią cerę), tuszu do rzęs i błyszczyka. Czasem eksperymentuję z cieniami (brązy, ewentualnie szarości) ale bez sukcesów. Ogólnie jestem mocno zniechęcona do malowania się. Muszę się starać być miła, bo piękna nie będę. ;)
Sabbath Ty jesteś piękna! :*
UsuńMasz cudną cerę! I muszę Ci powiedzieć, że ślicznie Ci w czerwieni na ustach :)
Kiedyś i makijaż mój będzie naturalny :) Po woli do tego dojdę :)
OdpowiedzUsuńŻan warto przejść na zieloną stronę mocy! :D Powoli, małymi kroczkami i wymienisz swoją dotychczasową kolorówkę na "naturę" :)
UsuńZnam tylko Laverę :). A tu tyle dobroci naturalnych:).
OdpowiedzUsuńKasiu :D Dobroci, które kuszą ;)
UsuńWitaj Reniu, dla mnie Twój wpis jest bardzo na czasie. Farby już 3-4 lata temu wymieniłam na hennę, w pielęgnacji twarzy i ciała już pomału prym wiodą kosmetyki naturalne, pozostał mi jeszcze makijaż - niestety mam cerę tłustą z niedoskonałościami i długo obawiałam się tego, jak poradzi sobie z nią makijaż mineralny, ale obiecałam sobie, że rok 2015 będzie dla mnie czasem, w którym nauczę się obsługiwać kosmetyki naturalne do makijażu.
OdpowiedzUsuńKosodrzewino dziękuję :* Cieszę się! :)
UsuńCerę tłustą z niedoskonałościami można też upiększyć makijażem mineralnym, tylko musisz znaleźć odpowiedni podkład mineralny dla siebie. W tej chwili na rynku jest sporo firm, które sprzedają również próbki np. uoga uoga u Pani Emilii, amilie, annabelle minerals, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Powodzenia!
nie znam tych kosmetyków, ładny odcień szminki
OdpowiedzUsuńWera, może skusisz się na coś ;) Szminka ma nie tylko piękny odcień, ale jest sama w sobie cudna :D
UsuńJa mam jeszcze mniej :DDDDD
OdpowiedzUsuńChociaż ostatnio, przez Ciebie *:, mam o jeden kosmetyk więcej - primer 100% pure :DD
Kreski nie umiem robić ani ani, szminek nie używam.... cienias jestem przy Tobie kochana!
Anula czyli u mnie to szaleństwo :D
UsuńMoże skuszę Cię na coś jeszcze :D Mogę Ci od serca polecić pomadkę 100% Pure :DDD
Kreski nie umiem i się nie nauczę za chiny a tą kreskę, którą robię to trudno nazwać kreską ;) Więc nie jestem aż taki mistrz ;)
Dla mnie jesteś mistrz! *:
UsuńA wiesz... ja chyba nigdy nie maiłam szminki. Błyszczyk to szczyt moich możliwości :D
Anula :*** Szminka nie jest trudna w obsłudze a pięknie podkreśla usta. Pomadka 100% Pure jest wyjątkowa bo ma w sobie coś z błyszczka, jest cudna ♥ Wypatrzyłam nowości w Plants for Beauty :D Pani Emilia, czyta mi w myślach :D Błyszczyki ♥ Już przepadłam! :DDD
UsuńEmilka jest bezlitosna.... :DDD
UsuńZazdroszczę tak minimalistycznej kolorówki. Ja mam jej sporo i to większość jeszcze tych drogeryjnych, nienaturalnych smarowideł. I tak część wywaliłam ze względu na datę ważności, cześć oddałam kuzynce oraz sprzedałam. Ale nie ukrywam, że jeszcze trochę tego zostało i mam już serdecznie dosyć. Zwłaszcza pomadek i cieni. Chyba do końca roku ich nie zużyję. Mam czasami ochotę wyrzucić to wszystko do śmietnika ale z drugiej strony jak sobie pomyślę ile ja na to kasy wydałam to chyba przyjdzie mi się jeszcze trochę z tym pomęczyć zanim przejdę w 100% na naturalne kosmetyki. I tak źle i tak niedobrze.
OdpowiedzUsuńA.Czaja pomału uda Ci się przejść na naturalne kosmetyki. Powodzenia!
UsuńPamiętam jak na początku przechodzenia na kosmetyki naturalne, nakupowałam 5 milionów cieni mineralnych (próbek, które są bardzo wydajne) w różnych kolorach, których nie potrafiłam wykorzystać - w końcu przekazałam je koleżance. Dojrzałam do minimalizmu i teraz tylko co mnie najbardziej kusi i mogłabym mieć całą kolekcję to pomadki i błyszczyki ;)
Wcale nie taki minimalistyczny. Na mojej liście marzeń jest wiele eko kosmetyków do makijażu ale ostatnio rzadko się maluje i zastanawiam się czy jest sens inwestować.
OdpowiedzUsuń