zamówiłam:
Mydło z bazylią Uoga Uoga, którego nie ma na zdjęciu, ponieważ był to prezent dla koleżanki. Mydełko mnie zauroczyło ślicznym opakowaniem oraz krem olej konopny ASRONAUT'S Uoga Uoga.
W prezencie od Pani Emilii otrzymałam krem pod oczy Green Refreshnent, lotion oczyszczający Moon Dew firmy Uoga Uoga i próbki - krem pod oczy Red Wine 100% Pure, którym Pani Emilia skutecznie mnie kusi. Krem jest na liście "do zakupienia". Próbkę z ostatnich nowości 100% Pure - krem korygujący Coffe Sherry Sun Damage - fajny, bardzo bogaty krem, jak dla mnie raczej na noc.
Pani Emilio bardzo serdecznie dziękuję :))
Sklep Plants for Beauty i kosmetyki firm Uoga Uoga i 100% Pure to jedno z moich odkryć 2014 roku. A to wszystko dzięki Anuli, właścicielce wspaniałego bloga Naturalna Zakupoholiczka, również odkrycie roku 2014! Jeżeli jeszcze nie znacie bloga Anuli, to szczerze Was zachęcam do poznania. Tylko uwaga! Można się uzależnić od jej bloga ;)
Mały bonus do wpisu - nasza kicia Zuzia
Kota wyzdrowiała, mam nadzieję, że teraz już będzie dobrze. Przesyłam mruczanki od kici :))
Reniu, Zuzia wygrywa ! Jak słodko sobie śpi zwinięta w kłębuszek.A co do kosmetyków - nie mogę z Wami dziewczyny. Pokazujecie takie wspanialości! Obiecałam sobie, że z Uoga Uoga poczekam do lutego.
OdpowiedzUsuńŁucjo :D O tak, tak śpiąca Zuzka jest przesłodka :D
UsuńKosmetyki Uoga Uoga warto spróbować a zakupy poczekają ;) Życzę Ci wytrwałości w postanowieniu.
Renia, zawstydzasz mnie *:
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak ja się cieszę, że Cię poznałam! Emanujesz niesamowicie pozytywną energią, Jak się raz tu weszło to potem człowieka strasznie ciągnie!
Krem dla kosmonautów jest cudny, strasznie go lubimy. Krem pod oczy też polubiłam :).
Zuzinka kochana! Śpioszek :))) Okropnie się cieszę, że już dobrze się czuje *: przekaż jej pozdrowienia od Ariki :D
Anula, wzajemnie :* Ale mi się ciepło na duszy zrobiło :D Myślę, że łączy nas pokrewieństwo dusz ;)
UsuńZa kosmonautę zabiorę się jak wykończę krem różany Uoga Uoga, natomiast krem pod oczy miło mnie zaskoczył :)
Anula otrzymałam od Ciebie dużo wsparcia, dziękuję :* Przekazałam jej pozdrowienia od Indefiksa :D Zuzia przesyła mruczanki :)
Nie znam tych produktów, ale muszę przyznać, że bardzo mnie zaintrygowałaś
OdpowiedzUsuńKarolina marka jest mało znana a szkoda, bo ma bardzo fajne kosmetyki.
UsuńNo tak, następna kusicielka :) Nie poznałam jeszcze tej marki ale pewnie kusicielki w końcu zwyciężą :)))
OdpowiedzUsuńKicia słodko śpi zwinięta w kłębuszek i ma rację, bo jest środek nocy. Moja kicia robi teraz dokładnie to samo. Też śpi zwinięta w kłębuszek na swoim posłanku w wiklinowym koszyczku. Koszyczek stoi przy kaloryferze, żeby małemu piecuchowi było ciepło :)
Sandro :D Tak na wzajem się kusimy ;) Każda z nas pokazuje perełki, o których potem marzymy :D Markę Uoga Uoga warto poznać :D
UsuńNasza kicia w nocy najchętniej śpi z nami, co bardzo lubię ;) Wygłaskaj Twoją kiciunię ode mnie :)
kicia piękna! a żadnych z przedstawionych kosmetyków nie znam :(
OdpowiedzUsuńMarzeno witaj wśród moich czytelniczek :)
UsuńDziękuję :) Uoga Uoga to marka, którą warto poznać. Polecam :)
Uwielbiam kosmetyki uoga uoga! Jestem ciekawa lotionu
OdpowiedzUsuńLilianno witam Cię serdecznie w gronie moich czytelniczek :)
UsuńUoga Uoga ma moc uzależniającą, prawda?! Jesteś kolejną miłośniczką tej marki, jest nas coraz więcej :)) Recenzja lotionu oczywiście będzie :)
Niestety zupełnie mnie nie ciągnie do uoga uoga, choć już kilka razy przeglądałam ich ofertę.
OdpowiedzUsuńjednak stale było to szukanie "na siłę", więc dałam sobie spokój.
Miłośniczko Natury to już tak jest, że nie każda marka nas pociąga. Ja też tak mam ;) I dobrze, bo co by było gdybyśmy chciały poznać każdą naturalną markę - nic tylko bankructwo ;)
UsuńJednak z miłą chęcią poczytam twoje recenzje. Może coś się we mnie ruszy :)
UsuńZ pewnością sięgnę po te kosmetyki, ale najpierw muszę oczyścić szafki z zalegających rupieci.
OdpowiedzUsuńKosodrzewino polecam! Ja z każdym dniem jestem zachwycona kosmetykami Uoga Uoga :))
OdpowiedzUsuń