środa, 11 lipca 2012

Pędzle do makijażu mineralnego

Dzisiaj będzie krótko, bo przez te upały przewody mi się przegrzały i nie mam weny twórczej.


Przedstawię Wam moje ulubione pędzle do makijażu mineralnego. 

Od góry "puchacz" z Blusche już niedostępny, flat top buffer z Lucy Minerals, flat top i "puchacz" z Everyday Minerals i na samym dole pędzel "kulka" do różu Blusche i flat top z zestawu podróżnego z Blusche



Pędzle do różu z Lumiere



Kolekcja pędzli była większa, ale wszystkie drapaki powędrowały w świat. W zasadzie taka ilość pędzli mi wystarcza jednak mimo to kuszą mnie słynne pędzle Real Techniques [klik], ale jeszcze bardziej kuszą mnie ekologiczne pędzle Bdellium Tools dostępne w sklepie kosmetyki mineralne [klik]. Największą chrapkę mam na pędzle Bdellium Tools z serii Green Bambu i jeżeli zdecyduję się na zakup to zamówię je w pierwszej kolejności. Póki co skutecznie bronię się przed zakupem kolejnych pędzli, ale nie wiem jak długo wytrzymam.

źródło

 lub Pink Bambu 


źródło


Prawda, że są urocze? A może znacie pędzle Bdellium Tools? Jeżeli tak to proszę podzielcie się wrażeniami z używania tych pędzli :)

Ale jestem zdolna! Zaginęły mi pędzle Zoeva w mieszkaniu o powierzchni 26m2. Amba fatima były i nie ma :)) Jak mawia moja babcia diabeł ogonem przykrył.

Wkrótce przedstawię Wam ulubione pędzle do makijażu oczu i jak tylko pędzle Zoeva zechcą się odnaleźć to również zostaną Wam pokazane.

Edit. Pędzle zostały odnalezione :)




A jakie są Wasze ulubione pędzle do makijażu mineralnego? 

Pozdrawiam Was serdecznie :))


14 komentarzy:

  1. Nie mam ulubionych, bo moje eksperymenty z makijażem mineralnym skończyły się koszmarną wysypką. W ogóle mam mało pędzli i wcale mi to nie przeszkadza. Ale oglądać cudze lubię. Pędzle są fajne.
    A gubienie rzeczy w mieszkaniu to moja specjalność. od wczoraj szukam wielkiej butli ketchupu. Szukam tym usilniej, ze wyobrażam sobie, co się z nim stanie w ten upał poza lodówką. Nie chcę, żeby mi gdzieś flacha ketchupu ekaplodowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sabbath współczuję :* w zasadzie minerały rzadko uczulają choć czytałam, że to się zdarza :( widocznie musisz być uczulona na któryś składnik podkładu mineralnego. Jakie firmy testowałaś?

      Ja na przykład po Lucy Minerals miałam wysypkę w postaci drobnej kaszki :( moje firmy to Blusche, Lily Lolo choć te są kapryśne i ciemnieją na mojej twarzy, Lumiere. Ale póki co nie mam jeszcze pełnowymiarowego pudełka podkładu.

      no nie źle zgubić ketchup to jest dopiero rzecz :D za odnalezienie flaszki trzymam kciuki :))

      Usuń
  2. Piękny jest ten różowy do różu z Lumiere! Mogłabym go mieć dla samego "miecia" :) A w ogóle to mam zdecydowanie za dużo pędzli w stosunku do potrzeb, muszę zrobić segregację...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violla :D dla samego "miecia" mam ochotę na pędzle Bdellium Tools z serii green :D urzekł mnie ten zielony kolor :))

      powodzenia z segregacją :)) ja z pędzlami do makijażu mineralnego mam już za sobą natomiast czeka mnie to z pędzlami do makijażu oczu ;)

      Usuń
  3. Ja mam ochotę na Lily Lolo, niestety jest dość drogi i chyba zdecyduję się na Lumiere. :) Masz wspaniałą kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarodzielnico dziękuję :* niestety pędzle Lily Lolo są dość drogie sama miałam na nie ochotę, ale cena mnie odstraszyła ;) teraz znalazłam sobie nowe obiekty do wzdychania w nie lepszej cenie :]

      Usuń
  4. ja mam tylko jeden kabuki :P hehe i na razie mi wystarcza :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naturaipekno aż dziwne, że wystarcza Ci tylko jeden pędzel ;) podziwiam minimalizm :D

      Usuń
    2. mam kabuki do pudru i jeden do różu:) ogólnie pędzli mam więcej ale tylko jak maluję kogoś je używam:) mi wystarczają te dwa:)

      Usuń
  5. Ja mam masę pędzli z pewnej dużej fabryki i e uwielbiam, prócz tego niektóre z CS mi służą nadal, z EDM oraz Blushe i SilkNaturals. Zielone akurat mi się nie podobają, bo zielonych akcesoriów nie znoszę:D. W każdym razie pędzle nie są na mojej liście zakupowej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pastereczko :D :D CS mnie drapią, więc poszły w świat ;) pędzel Blusche od Ciebie uwielbiam :D tak samo jak pędzelek do cieni, który jest rewelacyjny :))

      Usuń
  6. Piękne te kwiaty, Słonecznik dalia ... a w temacie pędzli to mam ich niewiele. Kabuki i kilka do cieni. Lubię minerały, chodź nie moge przekonać się do podkładu mineralnego. I nie wiem dlaczego. Po prostu mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo dziękuję :* tak to jest z minerałami ;) na mojej buzi są kapryśne co mnie zniechęca do użytkowania mimo to ciągle do nich wracam :)

      Usuń
  7. U mnie "puchacz" z Blusche dokonał żywota ;)))
    U mnie jest pędzlowy mix ale ogromnie uwielbiam pędzle z EDM, Zoevy, Lumiere i CS. Wpadł mi w ręce pędzelek z Alverde- jest rewelacyjny!

    Co do Real Techniques to także mam na nie ochotę ale wymacałam je i na pewno nie będę kupować zestawów tylko sama sobie go skompletuję.

    Mam słynne EcoTools ale jakoś nie jestem z nich specjalnie zadowolona, średnie....i szczerze? to na pewno nikomu nie polecę do pudru czy do różu z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.