czwartek, 26 lipca 2012

Oszalałam czyli moje lipcowe zakupy

Założenie było takie, że kupuję kosmetyki, które sięgają dna. Tym razem skusiłam się na kilka nowych produktów do testów.

W sklepie Eco Esthetique [klik] kupiłam szampon dzika mięta i rozmaryn [klik] ten z Sles i odżywkę trawa cytrynowa i imbir [klik] z Essentially Yours tym razem do włosów normalnych. Szampon i odżywka już jest w fazie testów.


W moim koszyku znalazły się dwa nowe produkty firmy Natura Siberica - delikatny peeling do twarzy [klik] i szampon "objętość i pielęgnacja" [klik]. Do zamówienia w ramach współpracy Pani Małgosia dołączyła podkład w płynie odcień 01 firmy Natura Siberica [klik].

W każdej paczce z Eco Esthetique znajdziecie próbki do zamówienia.


W Lawendowej Farmie [klik] zrobiłam zakupy dwa razy. W pierwszym koszyku znalazły się mydła, które znam. Natomiast do drugiego koszyka wrzuciłam nowości. Najbardziej czekałam na mydło "czerwona koniczyna".



W E-Naturalnie [klik] zrobiłam zamówienie z myślą o rozdaniu a przy okazji zamówiłam dla siebie m.in. od dawna planowane serum z witaminą C. Dla Was wybrałam rozjaśniająco-wybielające z witaminą C [klik] i caresoft: cera wrażliwa natomiast dla siebie rozjaśniająco-wybielające z witaminą C i mącznicą [klik]. Do zamówienia otrzymałam próbki, o które poprosiłam - oleju z pestek dyni, ziaren baobabu oraz ekstraktu z kwiatów maku. 


W poszukiwaniu sklepu, który posiada produkty Dr.Hauschka i jednocześnie przyzwoite koszty przesyłki wpadłam na świetny sklep Skarbiec Natury [klik]. Łodzianki ależ Wy macie sklep stacjonarny nic tylko pozazdrościć! Super obsługa, szybka przesyłka, do każdego zamówienia dołączane są próbki. Miło zaskoczył mnie paragon i przyczepiona do niego kartka. Świetny pomysł! Dobrze wiedzieć kto dla nas przygotował paczkę.


W sklepie kupiłam pomadkę Dr.Hauschka INNER GLOW z listy "Muszę Mieć" [klik] w kolorze opalizujący beż [klik]. To moja pierwsza pomadka z tej serii i nie ostatnia.


Zamówienie w sklepie Kalina [klik] było nie planowane. Uległam zbiorowemu kuszeniu i dobrze, że zostałam zmotywowana, bo od dawna miałam ochotę zrobić zakupy w tym sklepie. W koszyku znalazły się kosmetyki do pielęgnacji dłoni i stóp oraz maseczka anti-age jako uzupełnienie peelingu.



To wszystkie moje zakupy. W sierpniu planuję wdrożyć pomysł na akcję "SIERPIEŃ BEZ ZAMÓWIEŃ". Co prawda nie mam wielkich zapasów kosmetyków raczej trzymam się zasady "widzę denko, kupuję nowy kosmetyk", ale taki miesiąc bez zamówień może być ciekawym eksperymentem. Muszę jeszcze wyjaśnić, że nie kupuję kosmetyków stacjonarnie. Wszystkie moje kosmetyki pochodzą ze sklepów internetowych. Dzięki temu moje zakupy są przemyślane, nawet jeżeli kupuję nowy kosmetyk to zastanawiam się czy będzie mi potrzebny i czy go zużyję.

Recenzje kosmetyków czekają na opublikowanie. Mam jeszcze w głowie pomysł na post nie związany z kosmetykami. Tylko ciągle brakuje mi czasu. Ach! My współcześni ludzie gdzie tak gonimy?!

Wstępnie zaczęłam zmieniać wygląd bloga. Czeka mnie jeszcze trochę pracy nad zmianą, ale niestety nie mam takiej wiedzy aby zrobić to szybko. Muszę pogłębić swoją wiedzę, aby działać dalej. Mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam aktualny wygląd bloga.

Pozdrawiam Was serdecznie :))

44 komentarze:

  1. no sporo tego się uzbierało ja tez potanowiłam teraz przestać kupować :)
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Saharu w zasadzie każdy kosmetyk w koszyku był dobrze przemyślany ;)

      Usuń
  2. zakupy <3 ja kurde w lipcu nie mam wypłaty i umieram =p

    OdpowiedzUsuń
  3. Obkupiłaś się na maksa. Cierpliwie poczekam na recenzje podkładu z Natura Siberica. Kusi mnie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo dokładnie :D podkład już w użyciu i mogę powiedzieć, że pierwsze wrażenia są pozytywne :)

      Usuń
  4. poszalałaś! mam tą szminkę Dr.Hauschka, ale tak średnio mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no, no jest tego trochę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spore zakupy - będzie co recenzować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cuda same:)ja czekam zwłaszcza na recenzję "ruskich "kosmetyków:)ciekawa jestem tego podkładu bo żaden naturalny, płynny ,który testowałam mi nie podszedł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amber :D peeling już w użytku :)) natomiast inne kosmetyki czekają na swoją kolej ;) do naturalnych podkładów trzeba mieć cierpliwość i nauczyć się je nakładać :) zauważyłam, że do każdego trzeba mieć inne podejście :D

      Usuń
  8. wow szalona, super, tyle testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz widzę te produkty i sklepy... oj coś czuję zakupy po wypłacie XD

    OdpowiedzUsuń
  10. ładne te kwiatuchy na tle bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie interesuje to grejpfrutowe mydełko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lemi wezmę to pod uwagę kiedy będę sięgała po nowe mydło :)

      Usuń
  12. No, zaszalałaś z tymi nowościami kochana :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale zakupy. U mnie raczej posucha ;) Szminkę dr.Hauschka jako hauschkomaniaczka też już mam, ale wersję czerwoną. Jest cudowna. Napisz jaka jest Twoja. Interesuje mnie szczególnie odcień. Mydełka Lawendowej Farmy uwielbiam. Ale nabrałam ochoty na zakupy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zielony Koszyczku :D po takim poście nie dziwię się, że masz ochotę na zakupy :) jak widzę takie posty to też mnie kusi :D

      Szminka jest rewelacyjna. Mam jeszcze ochotę na malinową :)) A mydła z Lawendowej Farmy też uwielbiam :D

      Usuń
  14. cudne zakupy. tylko pozazdrościć. ja powinnam denkować, ale już planuję zamówienie z rusków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naturalozakupoholiczko :D "denkowanie" jest przereklamowane :-p rosyjskie kosmetyki mają atrakcyjne ceny, więc bankructwo Ci nie grozi ;)

      Usuń
  15. zakupy super, mnie to zawsze coś skusi, chociaż przyznaję, że od kiedy stosuję projekt Denko dwa razy się zastanawiam czy coś kupić czy nie, ciekawa jestem tego serum z witaminą C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violka :D ja zawsze robię przemyślane zakupy nawet wtedy kiedy szaleję ;) serum póki co "siedzi" w lodówce i czeka na swoją kolej :)

      Usuń
    2. zazdroszczę
      poczekam na recenzję, może do tego czasu zuzyję trochę zapasów

      Usuń
  16. Moje lipcowe zakupy były podobne, ale mniejsze;) Również poszalałam z rosyjskimi kosmetykami, w tym kupiłam produkty Natura Siberica, poza tym mydła glinkowe i śmietankowe LF:]

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej, mam takie pytanie, czy za próbki na e-naturalne płaci się coś? Bo planuje złożyć zamówienie i chciała bym sprawdzić kilka olejków/olejów, a nie chce kupować ich w ciemno ;)
    Z góry dziękuję za odpowiedź ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skyscraper za próbki nie płaciłam, zostały dołożone do zamówienia :)

      Usuń
  18. świetne zakupy czekam na recenzję :) a brak czasu u mnie ostatnio standard :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naturaipiekno dziękuję :* no to nie jestem sama :)

      Usuń
  19. Renia, świetne zakupy, sierpień bez zamówień nie powinien być problemem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FF dziękuję :* jeżeli chodzi o akcję sierpniową to mam taką nadzieję, że nic mnie nie będzie kusiło :) choć coś czuję, że krem dzienny z Madary sięga dna :(

      Usuń
  20. Ja również czekam na recenzję podkładu z Natura Siberica. I też się na niego czaję!

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.