czwartek, 3 maja 2012

Evolve delikatny żel oczyszczający

W marcu otrzymałam od Pani Małgosi ze sklepu Eco Esthetique [klik] do testów dwa produkty firmy Evolve [klik]. Jak już wcześniej pisałam firma była mi zupełnie nieznana, więc z ciekawością zabrałam się za testy.



Delikatny żel oczyszczający

Czysta, zmysłowa przyjemność… ten delikatny żel skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia nie naruszając naturalnej bariery ochronnej skóry.

Po zetknięciu z ciepłą wodą przyjmuje postać bogatego kremowego mleczka, po spłukaniu pozostawiając skórę gładką, miękką i przyjemnie nawilżoną.


Kosmetyk nie zawiera żadnych substancji zapachowych i jest świetnie tolerowany przez skórę bardzo wrażliwą i skłonną do alergii. Wiele klientek stosuje go również jako łagodny, nie powodujący podrażnień środek do demakijażu oczu.

Ten niezwykły preparat może być stosowany również jako lekki olejek do masażu, kremowa galaretka do kąpieli czy żel do golenia.  
POLECANY: Przede wszystkim do skóry suchej i wrażliwej oraz do wszystkich rodzajów cery jako kremowy żel do demakijażu.

Stosowanie:
Niewielką ilość żelu nanieść na suchą skórę twarzy i szyi. Delikatnie wmasować okrężnymi ruchami, a następnie spłukać dobrze ciepłą wodą (można użyć wilgotnego ciepłego ręczniczka lub gąbeczki).

Składniki:
Caprylic/Capric Triglycerides , Glycerin , aqua (water), Sucrose Laurate , Helianthus Annus (sunflower) seed oil (olej z nasion słonecznika)

100%- składniki pochodzenia naturalnego
10% - składniki organiczne
cena 64.95 zł pojemność 100ml

zapach: bez zapachu

konsystencja:  żel/galaretka

opakowanie: poręczne w gustownym plastikowym pudełku
moja opinia
Żelu używam od około miesiąca. Po raz pierwszy spotkałam się z tego typu kosmetykiem do demakijażu  i przyznam, że podchodziłam do niego dość sceptycznie, ale pierwsze użycie żelu sprawiło, że sceptycyzm zmienił się w zachwyt. 

Żelu używam do zmywania makijażu z twarzy i oczu. Nakładam niewielką ilość na policzki,  skrzydełka nosa, brodę i czoło następnie rozcieram dodatkowo masując buzię i obejmując dodatkowo oczy. Żel naniesiony na buzię rozpuszcza wszystko co wcześniej skrupulatnie nałożyłyśmy  ;) Kolejnym etapem demakijażu jest użycie w moim przypadku  namoczonej w ciepłej wodzie ściereczki z  mikrofibry, którą kupiłam w Pure Luxe [klik]. Rezultat - świetnie oczyszczona buzia i oczy z makijażu.  Muszę zaznaczyć, że żel nie szczypie w oczy.

Żel nie ściąga i nie podrażnia. Twarz po demakijażu jest nawilżona, gładka i ukojona. Moja kapryśna i wrażliwa skóra pokochała ten produkt. 

I jeszcze jedna ważna sprawa - żel jest bardzo wydajny. Przy miesięcznym użytkowaniu zużycie jest minimalne.
Ten prosty w składzie żel sprawił, że demakijaż stał się ogromną przyjemnością. Do tej pory moim ulubionym kosmetykiem do demakijażu była woda micelarna na zmianę z mleczkiem, ale odkąd poznałam żelusia Evolve  to ten kosmetyk jest moim numerem jeden.

Kosmetyki firmy  Evolve możecie zakupić w sklepie internetowym  Eco Esthetique [klik

Pragnę ogromnie podziękować Pani Małgosi za możliwość przetestowania żelu Evolve. Pani Małgosiu dziękuję :*


Pozdrawiam Was serdecznie :))


18 komentarzy:

  1. o ciekawie, nie słyszałam o takim cudzie :D fajnie że nie szczypie w oczy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naturaipiekno :D ja do tej pory też nie miałam pojęcia, że istnieje taki super produkt do demakijażu ;)

      Usuń
  2. Lubię organiczne kosmetyki. 100 % natury. Nie zmam marki, a widzę, że to jedna z kosmetycznych perełek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo ja również lubię kosmetyki organiczne :)) a marka Evolve jest warta uwagi i poznania bliżej ;)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawie wygląda też żel, aczkolwiek mógłby być odrobinę tańszy... Mam pytanie odnośnie tej ściereczki - używasz jej codziennie? Nie podrażnia Ci skóry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Angel żel jest wart poznania :) a cena nie jest taka straszna biorąc pod uwagę jego wydajność :))

      Jeżeli chodzi o ściereczkę to używam jej codziennie i nie podrażnia mi skóry czego przyznam się obawiałam, zwłaszcza po eksperymencie mycia buzi sposobem Cathy. Nie podrażnia ponieważ bardzo delikatnie przecieram buzię i oczy ściereczką, następnie myję buzię bez użycia ściereczki (nie sądziłam, że opis mycia buzi może być taki trudny do opisania ;) )

      Usuń
    2. No właśnie mnie ta ściereczka przeraża, po tym jak poczytałam o doznaniach z mycia twarzy szmatką z mikrofibry... Jakoś boję się spróbować ;))

      Usuń
    3. Angel możesz sobie odpuścić ściereczkę na rzecz gąbeczki lub ściereczki muślinowej, która jest delikatniejsza od mikrofibry albo zmywać żel bez używania tego typu akcesoriów :)

      Usuń
  4. Brzmi super tylko ta cena;P
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M&A nie tylko brzmi ;) żel jest wydajny, więc cena nie taka straszna :))

      Usuń
  5. Zainteresowałaś mnie tym produktem. Jeśli faktycznie nie szczypie w oczy, zastanowię się nad jego kupnem w sytuacji, gdy na wykończeniu będzie równocześnie żel do mycia twarzy i preparat do demakijażu oczu. Chętnie zafundowałabym sobie takie "2 w 1", wówczas cena byłaby uzasadniona.
    Chciałabym Cię jednak poprosić o więcej szczegółów na temat skuteczności tego preparatu w zmywaniu makijażu z powiek i rzęs.
    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beautyteller nie szczypie nic a nic ;)

      Mój makijaż oczu składa się z maskary naturalnej, naturalnej bazy pod cienie i mineralnych cieni. Przecieram żelem oczy i rzęsy, który wszystko pięknie rozpuszcza następnie przecieram delikatnie ściereczką z mikrofibry lub muślinową powierzchnię oczu i rzęs i finito :) Na zakończenie myję całą buzię wodą i czasami w połączeniu mydłem węglowym.

      Myślę, że żel maskarę wodoodporną też zmyje.

      Produkt jest naprawdę genialny :))

      Usuń
  6. Otagowałam cię i zapraszam do zabawy. http://www.naturaiuroda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. tez go testowałam. cena rzeczywiście jest troszkę wysoka, jednak biorąc pod uwagę jego wydajność uważam, że ostatecznie wypada bardzo atrakcyjnie. Lubię i też jestem mile nim zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Subiektywna :D przeczytałam Twoją recenzję i widzę, że masz podobne odczucia do tego produktu :))

      Usuń
  8. Bardzo interesujący produkt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekokosmetyczka :D warto przetestować na własnej skórze :)

      Usuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.