Witam Was po długiej przerwie. Niestety przed wyjazdem nie miałam czasu pożegnać się z Wami. Przed urlopem miałam bardzo intensywne dni, nawet pakowanie zostawiłam na dzień przed wyjazdem. Muszę się przyznać, że zawsze po powrocie do domu ciężko mi powrócić do rzeczywistości, snuję się po domu i nie wiem co mam ze sobą zrobić. Wy też tak macie?
Niebawem napiszę o moim wyjeździe i kosmetykach, które zabrałam ze sobą. Jak tylko powróci do mnie wena. Oto foto zapowiedź moich pierwszych postów po powrocie.
Zdaję sobie sprawę, że moje posty nie pojawiają się ostatnio regularnie, ale mam nadzieję, że mimo to nie zapomnieliście o mnie i moim blogu.
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Czekam na relację :) Też zawsze po powrocie z urlopu nie mogę sobie znaleźć miejsca.
OdpowiedzUsuńWidzę kosmetyki BalmBalm- od dłuższego czasu przymierzam się do ich różanego kremu do twarzy ;)
Kosodrzewino :* różany krem miałam i byłam z niego zadowolona :) miałam ochotę spróbować innych kosmetyków tej firmy i przy okazji zakupów wrzuciłam do koszyka zestaw mini :))
OdpowiedzUsuńhej i czekamy na relacje
OdpowiedzUsuńTeż tak mam ;) Z tym snuciem znaczy się. Niby powinno się mieć nowy zapał, energię itp., a zamiast tego po prostu totalna niemoc :/
OdpowiedzUsuńSaharu :))
OdpowiedzUsuńDomi :* no właśnie nie moc :(
pocieszające jest to, że nie jestem osamotniona ;)