wtorek, 24 maja 2011

Wygrana u Lili

Kolejny raz uśmiechnęło się do mnie szczęście. Wygrałam rozdanie zorganizowane na blogu  Lili Natura. Przy okazji chciałabym Wam bardzo serdecznie polecić tego bloga pełnego ciekawych pomysłów, inspiracji, przepisów oraz opisów kosmetyków naturalnych.

Główną nagrodą było mydło - żel  pod prysznic marki Essential Care, ja otrzymałam mydełko o zapachu Lawendy





 
do głównej nagrody była załączona kwiatowa sól do kąpieli - niebieska 


 oraz całe mnóstwo próbek kosmetyków naturalnych 


Lili bardzo dziękuję :*   

Wkrótce ukażą się recenzje kosmetyków Essential Care, moje odkrycie i miłość od pierwszego użycia.

A teraz mały bonus co prawda zdjęcia nie są super jakości, bo aparat nie chce mnie słuchać. Jednak mimo wszystko postanowiłam wrzucić te, które najlepiej wyszły. Dzięki pomocy Kasi i  Kamili dotarły do mnie kolejne lakiery Essie. Dziewczyny dziękuję Wam bardzo :* 

Oto jeden z nich Midnight Cami


Prawda, że cudowny?

PS. w słońcu kolor lakieru wygląda jak niebo pełne gwiazd

sobota, 21 maja 2011

My love

Zostałam wyróżniona  TOP 10 AWARD i to potrójnie :))


Zasady

1. Podziękuj za przyznanie wyróżnienia.
2. Zamieść u siebie link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Wklej u siebie logo wyróżnienia.
4. Przekaż nagrodę 10 bloggerkom.
5. Zamieść linki do tych blogów.
6. Powiadom o tym nominowane osoby.
7. Stwórz listę 10 ulubionych kosmetyków.


Zgodnie z punktem pierwszym dziękuję:

Cammie autorce bloga No to pięknie 

Violli autorce bloga Na obcasach 

Yenneferd autorce bloga Teleport 

Dziewczyny dziękuję Wam bardzo serdecznie :*


Część moich ulubionych blogów została już wyróżniona, pozostało jeszcze wiele wspaniałych blogów do otagowania ;) więc wyróżnienie leci do... :))

  1. Angie autorki bloga Angie testuje 
  2. Marty autorki bloga All about the beauty
  3. Satin autorki bloga BlueMorphe
  4. Ema Mija autorki bloga Ema Mija
  5. Kamilanny autorki bloga Kamilanna to ja
  6. CzarnegoElfa autorki bloga Live in the moment
  7. Rzabby autorki bloga Rzabbomanie
  8. Dominiki autorki bloga Pachnące blogowanie
  9. Pauli autorki bloga One little smile
  10. Anu autorki bloga My makeup moments

Czas na moją dziesiątkę :))
  1. Fluid do twarzy Naturesôme firmy AnneMarie Börlind
  2. Kosmetyki firmy Neobio
  3. Kosmetyki firmy Essentiale Care 
  4. Kosmetyki firmy Coslys
  5. Absolute Organic przeciwzmarszczkowy krem pod oczy
  6. Olejki do paznokci firmy Cuccio
  7. Lakiery Essie
  8. Podkłady mineralne firmy Lumiere, Lauress, Blushe
  9. Montale Black Aoud - moja pierwsza niszowa miłość 
  10. Mydełka naturalne N & B 
Szczerze to było trudne zadanie wybrać spośród ulubionych kosmetyków tylko 10, ale cóż taka zasada i trzeba się jej trzymać ;)

wtorek, 17 maja 2011

Montale Black Aoud

Stresuję się, ponieważ to mój pierwszy opis perfum. Nie potrafię opisywać perfum i nie będę udawała, że potrafię to robić ;) więc proszę o zrozumienie :) Oto moja interpretacja :)

Próbkę Black Aoud dostałam od Dominiki i to była miłość od pierwszego powąchania :)) Kiedy czytałam recenzję u Dominiki stwierdziłam, że zapach jest nie dla mnie ;)  Och jakże się myliłam ;) aha po raz pierwszy zetknęłam się oud-em i to pierwsze spotkanie było fascynujące :))

opis z perfumerii Quality

MONTALE Black Aoud
Doskonały kambodżański oud połączony z liśćmi indonezyjskiej paczuli, a także mandarynką, piżmem i płatkami róży. To najbardziej znany i najchętniej kupowany zapach francuskiej niszowej marki Montale. Bardzo długo utrzymuje się na skórze.

Skład:
mandarynka, róża, paczula z Indonezji, oud (drzewo aloesowe, żywica agarowa) z Kambodży, piżmo 
Rodzina zapachowa: orientalno-drzewna


w pierwszym momencie poczułam się jakbym była u dentysty, ale to nie jest nie miłe uczucie raczej zmysłowe  doznanie ;) może to jakieś zboczenie, że wizyta u dentysty kojarzy mi się z zmysłowością ;) potem dochodzi do tego róża, ale nie taka, jaką znamy - bardziej jakby gniecione płatki bordowej róży (pamiętam bukiet róż właśnie takich bordowych intensywnie pachnących) z czasem miękko układa się na skórze i jest coraz piękniej :)) 


Pieszczota
Ten pąk róży, co dobył zaledwo pół skroni,
W uścisk liści od spodu tak czujnie ujęty!
Ten uśmiech, co tym czaruje, że nierozwinięty!

Na palcach doń się zbliżam, by kroków odgłosy
Nie spłoszyły tej ciszy, w której trwa i rośnie,
I oczy przymykając, całuję zazdrośnie
Jedwab ciepły od słońca i mokry od rosy.

A po chwili, gdy dłonią muskając twe sploty,
Opodal tego pąka w cieniu drzew cię pieszczę,
Ustom moim dorzucam ślad twojej pieszczoty
Do smugi pocałunku, nie startego jeszcze.

Bolesław Leśmian

niedziela, 8 maja 2011

Pachnący prezent

Na konkurs na blogu perfumerii Missala wpadłam przypadkiem i dość spontanicznie postanowiłam podzielić się swoją radością odkrycia perfum niszowych :) dobrą kobietą, dzięki której poznałam perfumy niszowe jest Dominika, która prowadzi pachnący blog klik to ona obdarowała mnie próbkami niszy klik :) Dominiko ogromnie jestem Ci wdzięczna i  dziękuję za  otworzenie mej duszy na tajemnice zapachu :* Od tego czasu wszystko pachnie inaczej :))


http://www.ekartki.pl

Mimo, że mój wpis był bardzo skromny zostałam obdarowana zestawem próbek zapachów by Kilian oraz dodatkowym zestawem próbek wybranym specjalnie przez Panią Stanisławę Missala :) Ostatnio na nocnej służbie pozwoliłam sobie na spokojne przeczytanie konkursowych wpisów i muszę przyznać, że miałam niesamowitą lekturę do przeczytania:)

Pozwolę zacytować Panią Stanisławę, która napisała piękny tekst na blogu :)

"Wiosna to czas siewów. Siejmy miłość do piękna, otwierajmy nasze serca, dzielmy się dobrocią…"

kierujmy się tą dewizą a nasze życie będzie piękniejsze i lepsze :))

Kiedy otrzymałam przesyłkę oniemiałam z zachwytu :) wszystko pięknie zapakowane w pudełeczko a próbki opatulone firmowym papierem, do tego dołączona kartka ręcznie napisana... kto w tych czasach dba o takie szczegóły?! jestem zachwycona! oraz katalog perfumerii :))






próbki perfum by Kilian były zapakowane w czarne zamszowe etui, które ukrywało oto taką zawartość  :)

 Pani Stanisława  wybrała dla mnie wyjątkowo pasujące do mnie próbki perfum :)




Czeka mnie fascynująca podróż, przeniesienie się w czasie podczas testowania otrzymanych perfum :))

Pragnę ogromnie podziękować całemu zespołowi perfumerii Missala za organizację konkursu i za  obdarowanie mnie pięknym pachnącym prezentem oraz za wzbudzenie tylu wspaniałych emocji. Osobne podziękowania chciałabym złożyć Pani Stanisławie Missala za cudowny tekst i wybranie próbek specjalnie dla mnie :)

http://dobrezyczenia.com


wtorek, 3 maja 2011

Eco włos

Od bardzo dawna myję i odżywiam włosy kosmetykami ekologicznymi. Szampony i odżywki z drogerii są naszpikowane chemią co nie służy moim włosom, więc sięgnęłam po kosmetyki naturalne. Moje włosy są mi wdzięczne, bo dzięki przejściu na stronę zielonej mocy włosy są piękniejsze. Oprócz szamponów i odżywek używam do pielęgnacji włosów oleju kokosowego i arganowego. Czasami jak nie mam lenia robię sobie sera do włosów wg receptariusza na mazidłach . Nie używam żadnych pianek, lakierów, silikonów bo to nie służy moim włosom.
Moje włosy nie wprawiają mnie w zachwyt... dlaczego? Są cienkie i delikatne a do tego proste jak druty... wiem, wiem nie którzy wydają majątek aby mieć takie proste a mnie denerwują. No cóż taka natura kobieca. Jedynie z czego jestem dumna to z koloru jestem naturalną blondynką aczkolwiek na starość włosy straciły wiele z swego młodzieńczego uroku i jedynie latem wraca do mnie piękny jasny blond.
Ostatnio używam szamponu i odżywek firmy Eubiona zakupione w moim ulubionym sklepie Matique. Eubiona  to firma niemiecka, która w swoich kosmetykach stosuje wyłącznie najlepszej jakości składniki, chcąc zachować pierwszorzędną jakość produktów: naturalne oleje klasy Premium, drogocenne ekstrakty ziołowe oraz szlachetne ekstrakty kwiatowe więcej o firmie






opis produktu ze sklepu:
Rumianek i kiwi – do włosów cienkich i delikatnych.

Rumianek działa normalizująco i wyciszająco na skórę głowy. Kwas owocowy z kiwi wzmacnia naturalną strukturę włosów, a dzięki temu podnosi żywotność i siłę sprężystość oraz zwiększa objętość.

Skład
water hydroalcoholic of camomile*, lauryl glucoside, camolile extract*, gentle tenside, coco-glucoside, gentle tenside, plant glycerin, ethyl alcohol, kiwi extract*, sea salt, natural humectant sodium PCA, milk acid, natural humectant sodium lactate, blend of essential oils, limonene, linalool, citronellol

moja opinia:
Szampon jest w formie gęstego bezbarwnego żelu. Bardzo fajny delikatny produkt do mycia włosów, nie obciąża włosów, nie plącze a po wysuszeniu są lekkie, pełne i błyszczące. Cóż więcej chcieć?

opis produktu ze sklepu:
Zawarty w odżywce olej z pestek grejpfruta oraz z wyciąg z limonki nawilżają włosy i nadają im głęboki połysk. Odżywka ułatwia rozczesywanie włosów. Unikalne składniki dostarczają włosom niezbędnego nawilżenia. Włosy nabierają objętości, staja się bardziej sprężyste i lekkie.

Stosowanie
Nałożyć na mokre włosy aż po same końce, pozostawić na kilka minut i dokładnie spłukać.

Skład
aqueous-alcoholic lime extract*, lime peel extract*, glycerin stearin citric acid ester, fatty alcohol, grape seed oil*, coco-glucoside, wheat protein, alcohol, vegetable vitamin E, mix of essential oils, d-limonene, linalool, citronellol, citric acid
moja opinia:
odżywka doskonale nawilża włosy i tak jak w przypadku szamponu włosy są lekkie, pełne i błyszczące. Niestety odżywka w szybkim tempie się kończy.


Matique

opis produktu ze sklepu:
Intensywna pielęgnacja i regeneracja włosów

Olejek jojoba pielęgnuje osłabione włosy i zapobiega łamaniu końcówek. Odżywka jest zalecana szczególnie do włosów suchych i zniszczonych. Właściwości antyoksydacyjne olejku arganowego chronią skórę głowy w intensywny i naturalny sposób.


Skład
aqueous-alcoholic olive leave extract*, emulsifier, jojoba oil*, pomegranate extract*, olive leaves extract*, surfactant and detergent made from coconut oil, fatty alcohol, sesame oil*, triglyceride, grape seed oil*, argan oil, burdock extract, lecithin, xanthan, alcohol, vegetable vitamin E, salt of ascorbic acid, mix of essential oils, limonene, linalool, citronellol

moja opinia:
odżywkę stosuję raz w tygodniu dla wzmocnienia włosów :) nawilża i wygładza, włosy są wzmocnione i pełne blasku :) niestety odżywka w szybkim tempie się kończy

W przypadku szamponów i odżywek nie jestem wierna lubię eksperymentować i zmieniać produkty do pielęgnacji włosów. A Wy jak pielęgnujecie swoje włosy?