Czas biegnie nie ubłaganie dopiero pisałam swojego drugiego posta na temat faworków klik a już mamy tłusty czwartek :) Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka - w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło ;) Ja na co dzień nie jadam pączków, ale w tym jednym dniu w roku pozwalam sobie na pączka i to nie jednego ;) Najlepsze są takie domowe, więc jeżeli tylko mam czas to rankiem zabieram się za robienie pączków :D Robię je od 2 lat z tego samego przepisu klik zawsze wychodzą i są pyszne :))
Oto pączki w moim wykonaniu :D proszę się częstować :))
Smacznego :) Bawcie się dobrze w te ostatnie dni karnawału :))
Ale smakowite pączusie :) Mnie jak co roku w tłusty czwartek oszukano i pączki były bez nadzienia :(
OdpowiedzUsuńRenia, nie pamiętam już nawet, kiedy jadłam takie domowe pączki ...
OdpowiedzUsuńRenia, ale ładne Ci wyszły! I pewnie smakują jeszcze lepiej niż wyglądają :D
OdpowiedzUsuńKosodrzewina dziękuję :) jak to bez nadzienia?
OdpowiedzUsuńCammie :( szkoda bo takie są najlepsze :)
Violla dziękuję :*