piątek, 11 marca 2016

Włoskie inspiracje - makaron z oliwkami i suszonymi pomidorami

Dawno nie pisałam o kulinarnych smakołykach. Podzielę się z Wami prostym, szybkim i łatwym sposobem na makaron, który osobiście uwielbiam. Bardzo lubię włoską kuchnię i często czerpię inspiracje z włoskich przepisów.

Do przyrządzenia 1 porcji makaronu potrzebujemy:
ok. 100g makaronu,  moja ulubiona firma to  Barilla - tym razem użyłam Bavette n.13
2 pokrojone ząbki czosnku
ok. 5-6 szt. suszonych pomidorów pokrojonych w paski (dobre są z Lidla)
garść oliwek (najlepiej czarne Bella di Cerignola lub Kalamata) ja dodaję takie, jakie akurat posiadam
1-2 pokruszone papryczki peperoncino, w zależności jaką ostrość lubimy
oliwę z oliwek + odrobina oleju z suszonych pomidorów
ew. kapary

Makaron gotuję al dente w osolonej wodzie (makaronu nie przelewam wodą). W międzyczasie rozgrzewam oliwę (oliwa powinna oblepić cały makaron, więc dobrze użyć większej ilości), dorzucam czosnek i papryczkę delikatnie podsmażam, dorzucam suszone pomidory i oliwki, ponownie delikatnie przesmażam. Makaron odcedzam i wrzucam na patelnię, całość dokładnie mieszam i chwilę przesmażam. I talerz pysznego makaronu gotowy. Smacznego!



Uwielbiam prostotę włoskiej kuchni. Wystarczy kilka prostych składników, jedna chwila i już mamy wyczarowane królewskie danie.

A Wy lubicie włoską kuchnię?

Bonus: złodziejka oliwek


Pozdrawiam Was serdecznie :))

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam włoską kuchnię! Gdy byłam we Włoszech to byłam w raju, codziennie makaron. To się naprawdę nie znudzi. Niestety obecnie ograniczam, ze względy na dietę bezglutenową, jaką powinnam stosować, a makarony bez glutenu są drogie. Dlatego zastępuje kaszą jaglaną i ryżem, też się da z tego dobre rzeczy wyczarować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, witaj w klubie :D Włoski raj, chciałabym tego doznać :)

      Współczuję, u mnie jest podejrzenie nie tolerancji glutenu, póki co jestem w trakcie diagnostyki. Kaszę jaglaną i ryż też bardzo lubię. Podziel się co robisz dobrego z kaszy jaglanej :)

      Usuń
  2. Oj tam, oj tam, zaraz złodziejka. Kicia po prostu lubi oliwki i się częstuje :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sandro :)) Nasza kicia wciąż nas zadziwia a oliwki ostatnio zaczęły ją przyciągać :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Żan :D Włoska kuchnia jest boska <3 Trudno jej się oprzeć :)

      Usuń
  4. No nie gadaj, że ta ślicznotka lubi oliwki?? Moja przez jakiś czas szalała za pomidorami ale jej przeszło:)
    Robię takie danie tylko zazwyczaj wybieram inny makaron. Ulubione danie mojej drugiej połówki:):) Też uwielbiam suszone pomidory z Lidla zwłaszcza te z edycji limitowanej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzanna lubi oliwki ? Coś niebywałego. No bo, że ja uwielbiam to co innego.

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.