Dawno nie pisałam o kulinarnych smakołykach. Podzielę się z Wami prostym, szybkim i łatwym sposobem na makaron, który osobiście uwielbiam. Bardzo lubię włoską kuchnię i często czerpię inspiracje z włoskich przepisów.
Do przyrządzenia 1 porcji makaronu potrzebujemy:
ok. 100g makaronu, moja ulubiona firma to Barilla - tym razem użyłam Bavette n.13
2 pokrojone ząbki czosnku
ok. 5-6 szt. suszonych pomidorów pokrojonych w paski (dobre są z Lidla)
garść oliwek (najlepiej czarne Bella di Cerignola lub Kalamata) ja dodaję takie, jakie akurat posiadam
1-2 pokruszone papryczki peperoncino, w zależności jaką ostrość lubimy
oliwę z oliwek + odrobina oleju z suszonych pomidorów
ew. kapary
Makaron gotuję al dente w osolonej wodzie (makaronu nie przelewam wodą). W międzyczasie rozgrzewam oliwę (oliwa powinna oblepić cały makaron, więc dobrze użyć większej ilości), dorzucam czosnek i papryczkę delikatnie podsmażam, dorzucam suszone pomidory i oliwki, ponownie delikatnie przesmażam. Makaron odcedzam i wrzucam na patelnię, całość dokładnie mieszam i chwilę przesmażam. I talerz pysznego makaronu gotowy. Smacznego!
Uwielbiam prostotę włoskiej kuchni. Wystarczy kilka prostych składników, jedna chwila i już mamy wyczarowane królewskie danie.
A Wy lubicie włoską kuchnię?
Bonus: złodziejka oliwek
Pozdrawiam Was serdecznie :))
moje smaki ummm :)
OdpowiedzUsuńKarolino :D
UsuńUwielbiam włoską kuchnię! Gdy byłam we Włoszech to byłam w raju, codziennie makaron. To się naprawdę nie znudzi. Niestety obecnie ograniczam, ze względy na dietę bezglutenową, jaką powinnam stosować, a makarony bez glutenu są drogie. Dlatego zastępuje kaszą jaglaną i ryżem, też się da z tego dobre rzeczy wyczarować.
OdpowiedzUsuńBasiu, witaj w klubie :D Włoski raj, chciałabym tego doznać :)
UsuńWspółczuję, u mnie jest podejrzenie nie tolerancji glutenu, póki co jestem w trakcie diagnostyki. Kaszę jaglaną i ryż też bardzo lubię. Podziel się co robisz dobrego z kaszy jaglanej :)
Oj tam, oj tam, zaraz złodziejka. Kicia po prostu lubi oliwki i się częstuje :)))
OdpowiedzUsuńSandro :)) Nasza kicia wciąż nas zadziwia a oliwki ostatnio zaczęły ją przyciągać :D
UsuńPyszności <3 moje smaki!
OdpowiedzUsuńŻan :D Włoska kuchnia jest boska <3 Trudno jej się oprzeć :)
UsuńNo nie gadaj, że ta ślicznotka lubi oliwki?? Moja przez jakiś czas szalała za pomidorami ale jej przeszło:)
OdpowiedzUsuńRobię takie danie tylko zazwyczaj wybieram inny makaron. Ulubione danie mojej drugiej połówki:):) Też uwielbiam suszone pomidory z Lidla zwłaszcza te z edycji limitowanej:)
Zuzanna lubi oliwki ? Coś niebywałego. No bo, że ja uwielbiam to co innego.
OdpowiedzUsuńTe kocie oczy :))))
OdpowiedzUsuń