piątek, 4 marca 2016

Krakowski spacer plus przesyłka ze sklepu TobeEco

Uwielbiam Kraków ♥ Mam ogromny sentyment do tego miasta. Miasto wciąż na nowo mnie zadziwia, z dziecięcą radością gubię się w uliczkach, odkrywam nowe miejsca i spaceruję gdzie mnie nogi poniosą. Zdjęć nie mam, ponieważ mój osobisty fotograf był na szkoleniu.

Odkryłam wspaniałą kawiarnię na Kazimierzu Velodrome Espressobar ♥ Kawiarnia mieści się na ulicy Berka Joselewicza 12/1U, czyli jest już ciut oddalona od gwaru Kazimierza. Kawiarnia jest bardzo klimatyczna, bardzo mi się spodobała, na pewno będzie to mój stały punkt, kiedy tylko będę w Krakowie. Miałam ochotę na coś pysznego i łyk dobrej kawy a dostałam absolutnie fenomenalną kawę i obłędne brownie ♥ Jak będziecie w Krakowie polecam odwiedzenie Velodrome Espressobar.

Oczywiście będąc na Kazimierzu, musiałam odwiedzić perfumerię Lulua ♥ Przekraczając próg perfumerii, przechodzi się w inny wymiar. Obsługa w perfumerii jak zawsze przesympatyczna i kompetentna. Lulua to wyjątkowe miejsce. Nawąchałam się cudnych zapachów za wszystkie czasy, spośród wielu wybrałam 4 próbki do zakupu. Aż się dziwię sama sobie, że tylko 4, ponieważ wszystko co wąchałam było cudne!
ROBERT PIGUET OUD - nuty zapachowe: szafran, balsam jodłowy, styrax, mirra, drzewo gwajakowe, drzewo agarowe (oud), paczula.
NASOMATTO BLACK AFGANO - ujawnia najlepszej jakości haszysz. Jedyne perfumy spośród próbek, które znam i uwielbiam! Są obłędne i uzależniają skutecznie

SLUMBERHOUSE SADANNE - nuty zapachowe: truskawka, róża, białe wino, nuty drzewne.
ROBERT PIGUET Casbah - nuty zapachowe: korzeń arcydzięgla, czarny pieprz, gałka muszkatołowa, kadzidło, irys, tytoń, wetiwer, cedr.


Na ulicy Krakowskiej mieści się sklep Greckie Przysmaki, gdzie jak nazwa wskazuje możemy zakupić greckie smakołyki. Sklep również prowadzi sprzedaż internetową, co mnie bardzo cieszy.

O firmie - informacja pochodzi ze strony sklepu:

Greckimi przysmakami zajmujemy się całe swoje życie. Od dziecka, które wraz z rodzicami przeniosło się do słonecznej i pachnącej mitologią Bogami Grecji, aż po rok 2012, w którym wraz z rodziną postanowił przenieść swoje hobby na szerszy grunt dzielenia się swoją pasją, poprzez import i sprzedaż produktów typowo greckich do Polski. To w Polsce zdobywaliśmy niezbędne wykształcenie i doświadczenie w sprzedaży, aby później otworzyć sklep z najwspanialszymi przysmakami z odległej i historycznej Grecji.
Jesteśmy młodą, prężnie rozwijającą się polską firmą, która swój wolny czas poświęca na szukanie najlepszych produktów pod względem walorów jakościowych, smakowych i estetycznych po całej Grecji, lecz głównie specjalizuje się w produktach pochodzących z Krety, gdzie panuje niepowtarzalny klimat. Naszą specjalnością są oliwy EXTRA VIRGIN.Mottem naszej firmy jest dobro klienta i to o niego najbardziej troszczymy się gwarantując mu zdrowe i smaczne jedzenie.

Nasza pasja do greckiego jedzenia przerodziła się w piękną i odwzajemnioną miłość, dzięki której otworzyliśmy nasz sklep internetowy i filię w Krakowie, aby móc dzielić się tymi fantastycznymi artykułami z rodakami.

Nasze produkty kierujemy do każdego, kto ceni sobie zdrowie, niepowtarzalny smak, a także wysoką jakość produktu w najniższej cenie na rynku. Niską cenę udało się nam uzyskać dzięki ominięciu zbędnych pośredników między producentem towaru, a nami, dzięki czemu jesteśmy jedyną taką firmą na rynku gwarantującą bezpieczeństwo, oszczędność pieniędzy i łatwe, nowoczesne dotarcie do klienta, na którym najbardziej nam zależy. Renoma naszej firmy zdobywa coraz większe zaufanie wśród producentów i klientów, którzy zawsze powracają po kolejne produkty opatrzone niezbędnymi certyfikatami. Pasja, którą przerodziliśmy w miłość pozwoliła nam na stworzenie sklepu niepowtarzalnego i takiego, w którym to klient jest na pierwszym miejscu.

„Wysoka jakość nie jest luksusem, wysoka jakość jest potrzebna wszystkim dbającym o swoje zdrowie.”

Na początek zdecydowałam się na zakup oliwek na wagę, Pani zrobiła mi przepyszną mieszankę - zakochałam się w tych oliwkach, były przepyszne! Uwielbiam oliwki pod każdą postacią i mogłabym je jeść na śniadanie, obiad, kolację i deser.


Oraz chałwę, co prawda ograniczyłam spożycie słodyczy do zera, ale chałwy nie mogłam sobie odmówić.


Piekarni "Mojego Taty" też nie mogłam ominąć. Chleb z tej piekarni to istne mistrzostwo, jest przepyszny! Szkoda, że w mojej miejscowości nie można kupić tak dobrego chleba.

Odwiedziłam też sklep Golden Oil, gdzie przemiły Pan czarował mnie cudnymi zapachami marki Provence & Nature, zachwycił mnie wyjątkowy zapach kwiatu jabłoni. Tyle cudnych kosmetyków w jednym miejscu i na wyciągnięcie dłoni to bardzo duża pokusa. Byłam dzielna i kupiłam tylko mydło. Jednak będę miała na uwadze ten sklep.


Gdzie zjadłam obiad? W Krakowie nie brakuje miejsc, gdzie można zjeść, wystarczy troszkę poszukać w internecie i znajdziemy sporo polecanych miejsc. Tym razem naszła mnie ochota na domowe pierogi. W sieci znalazłam Pierogarnię - Zielony Kredens - po przeczytaniu recenzji, czułam, że to będzie dobre miejsce. Pierogarnia mieści się w końcu uliczki Św. Krzyża, z zewnątrz wygląda niepozornie, w środku bez luksusów, ale schludnie i przytulnie. Przemiła obsługa, cichutko i przyjemnie a pierogi - marzenie! Gdybym mieszkała w Krakowie, nie musiałabym robić pierogów w domu.

To był cudowny dzień!

Pochwalę się jeszcze przesyłką ze sklepu TobeEco. Skorzystałam z rabatu, który został udzielony uczestniczkom konkursu u Anuli na zakup kosmetyków Les Douces Angevines. Zdecydowałam się na zestaw do oczyszczania twarzy Fluid Fantomette + Tonik Virginale, do zakupu na pokuszenie otrzymałam 3 próbki kosmetyków  Les Douces Angevines. To były bardzo przyjemne zakupy, kontakt z Panią Joanną bardzo sympatyczny, przesyłka dotarła do mnie w iście ekspresowym tempie. Pani Joanna to mistrzyni w budowaniu napięcia, same zobaczcie jak były zapakowane kosmetyki zanim do nich dotarłam. Super! Pani Joanna obudziła we mnie dziecko, miałam sporo radości przy odpakowywaniu.








I jeszcze krakowska migawka.


Pozdrawiam Was serdecznie :))

14 komentarzy:

  1. Tonik Virginale dla mnie ma straszny zapach. Ciekawa jestem jak Tobie się spodoba?
    Dawno nie byłam w Krakowie w celach relaksujących . Ostatnio u lekarza i niestety bylam tak zmęczona że nie miałam siły nawet pójść na Rynek. A Kraków ma swoją magię, dobrze o tym wiem.
    Znasz jakieś żele męskie do mycia, które nie mają naturalnych zapachów, ziołowych itp. ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach toniku Ci przeszkadza? Ja byłam nim zachwycona!

      Usuń
    2. niestety dla mnie jest zbyt intensywny, aby stosować go na twarz , chyba wykorzystam go jako wcierkę do skóry głowy

      Usuń
    3. Mi zapach tego toniku też bardzo odpowiada :)
      Ale Ty chyba jesteś bardzo wrażliwa na zapachy prawda? Może dlatego, bo jednak większość produktów douces pachnie intensynie...

      Usuń
    4. Kraina Urody, toniku jeszcze nie wąchałam, ale ja bardzo lubię nietypowe zapachy. Ty jesteś pewnie bardziej wrażliwa na zapachy i dlatego zapach toniku Ci nie odpowiada ;)

      Doskonale Cię rozumiem, wizyty lekarskie potrafią wyssać całą energię :( Życzę Ci kochana spokoju i odrobiny chwili dla siebie :*

      Jeżeli chodzi o żele męskie to niestety nie znam, ale coś wymyślimy razem, napiszę e-maila jak się ogarnę :)

      Usuń
  2. Wspaniały miałaś dzień. kwiat jabłoni pachnie cudnie. mam nadzieję, że mydełko co się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłośniczko, o tak :) Kwiat jabłoni wyjątkowo mnie zadziwił. Mydełkowy osiołek mnie zauroczył, musiałam go przygarnąć :)

      Usuń
  3. Aż mi słów brakuje, tyle emocji :)))
    Pani Joasia jest cudowna! Oliwki kocham - poproszę dwie porcje, zamiast chałwy :DDDD
    Pierogi jadłam niedawno fantastyczne - pieczone :D w toruniu, który kocham chyba tak mocno jak Ty kraków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anula :D :* Bardzo proszę, oliwki są przepyszne! Polecam :)

      Takich pieczonych pierogów też bym zjadła. Toruń musi być piękny, nigdy nie byłam w tym mieście. Koniecznie muszę wyciągnąć męża na wycieczkę :)

      Usuń
  4. Wspaniała wycieczka <3
    My z W. mieliśmy w planach Kraków, ale nic z tego nie wyszło na razie, na wiosnę nadrobimy mam nadzieję...
    A przesyłki Tobeeco pakowane są rewelacyjnie, też się tym zachwycam i te próbeczki - świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żan, dziękuję :* Życzę Wam, aby wycieczka do Krakowa doszła do skutku.

      Jak tu się nie zachwycać, skoro ktoś tyle serca włożył w zapakowanie tak by się wydawało zwykłego zamówienia, a taki drobiazg sprawia, że zamówienie jest wyjątkowe :)

      Usuń
  5. Hmm, muszę odwiedzić tę perfumerię:):):)
    Oliwki jem codziennie w słoikowej :D ilości:) A chałwa....ale mi smaka narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emza, koniecznie! W Lulua poczujesz się wyjątkowo :) Tylko uwaga, perfumeria uzależnia :D

      Widzę, że nie tylko ja jestem oliwkożercą :D Powiem Ci, że chałwa z sklepu greckie przysmaki jest fantastyczna w smaku i co najważniejsze nie jest bardzo słodka. Polecam :)

      Usuń
  6. Brakuje mi takiego dla dla mnie. Spacer, niespieszne zakupy.... Aż miło poczytać.

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.