Mydła marki 94b hand made od dawna mnie kusiły a wpisy u Bianki [klik] a zwłaszcza wpis o mydle "Kawa po libańsku" bardzo podziałał na moją wyobraźnię... poczułam się jakby Bianka zabrała mnie w podróż i razem w kafejce pijemy kawę - przeczytajcie same - Espresso, cafe au lait. U Łucji przeczytacie o mydle mięta & cytryna w trukwie. Cóż po takich wpisach trudno się oprzeć i nie skusić się choć na parę kostek, mimo, że pudełko z mydełkami jest pełne.
Oto moje mydlane skarby: kawa po libańsku, orient, glinka rhassoul, pokrzywa & macierzanka, mięta & cytryna w trukwie
oraz balsam zimowy
Ot, tak sobie zaszalałam :))
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Oto moje mydlane skarby: kawa po libańsku, orient, glinka rhassoul, pokrzywa & macierzanka, mięta & cytryna w trukwie
oraz balsam zimowy
Ot, tak sobie zaszalałam :))
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Te mydełka faktycznie wyglądają na wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńKraina Urody, mnie zachęciły wpisy dziewczyn :) Póki co Hagi to mój numer jeden, ale miło będzie, mieć coś dla odmiany :)
UsuńUwielbiam MYDŁA w kostce - bardzo chętnie bym je przetestowała :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka, również jestem wielbicielką naturalnych mydeł. Trudno się oprzeć tak kuszącym mydełkom ;)
UsuńAle mają piękne opakowania :) cudna i doprowacowana stylistyka jak na mydelka :)
OdpowiedzUsuńHushaaabye, zauważalnie widać, że polscy producenci naturalnych mydełek starają się dbać o każdy detal. Co bardzo mnie cieszy, bo to świadczy o dbałości o klienta :)
UsuńMam mydło migdałowe tej firmy, ale jeszcze nie uzywałam
OdpowiedzUsuńKamila, ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzi to mydełko. Czekam na recenzję :)
UsuńAle wspaniałości! Nie mogę się doczekać Twoich recenzji!
OdpowiedzUsuńAle wspaniałości! Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o nich, będę wyczekiwać recenzji :D
OdpowiedzUsuńŻan, zgadzam się z Tobą :D Sama jestem ciekawa, jak mydełka sprawdzą się w tzw. codzienności a recenzje oczywiście będą :)
UsuńJakie ładne mydełko :)
OdpowiedzUsuńAnszpi, to fakt, miętowe mydełko zachwyca :)
UsuńNo i pięknie zaszalałaś :DDD
OdpowiedzUsuńAnula :D Zaszalałam karnawałowo i można by powiedzieć, że zamiast pączków, kupiłam mydła na ostatki ;)
UsuńRzeczywiście troszkę zaszalałaś :) Jestem pewna, że nie pożałujesz i zakochasz się w tych mydełkach na zabój :)))
OdpowiedzUsuńJa zużyłam do tej pory dwa mydełka tej marki, a kilka czeka jeszcze na swoją kolej. Są naprawdę świetne :)
Sandro :D Hagi pokochałam od pierwszego użycia, może z 94b hand made będzie tak jak piszesz :) Faktycznie u Ciebie też widziałam wpis o tych mydełkach... ale ze mnie gapa.
Usuńcytryna i mięta jak śmiesznie wygląda! ciekawa jestem działania:))
OdpowiedzUsuńPięknalia, urocze jest to mydełko w swych wiosennych barwach :) Również jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi to mydełko, na pewno podzielę się wrażeniami :)
UsuńBianka dokonała kuszenia doskonałego :) Mnie uwiodła mięta w trukwie. Mam jeszcze glinkę rhassoul. Wiem, że będą następne mydełka. To tylko kwestia czasu. Orient musi pachnieć fantastycznie. Ta kawa po libańsku - zamykam oczy i przenoszę się w inny świat. Przypuszczam, że Ty będziesz następną wielką kusicielką.
OdpowiedzUsuńŁucjo, to prawda :) Jej opis kawowego mydła mnie uwiódł ♥ Twój opis mięty w trukwie też miał wpływ na zamówienie ;) Wszystkie mydełka pięknie pachną mimo, że są jeszcze w zamknięciu, już sobie wyobrażam jak będą pachniały po otwarciu :) Postaram się dobrze wywiązać z roli kusicielki :-p
UsuńCzuję, że polegnę :) Z takimi kusicielkami zdrowy rozsądek nie ma szans.
UsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńNot too serious, kiedyś musi być ten pierwszy raz ;) A tak poważnie, trudno znać wszystkie marki :)
UsuńWow, wyglądają niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńEmza, to prawda :)
UsuńWielkie odium odpowiedzialności na mnie spada ;) A co będzie jak mydła się nie sprawdzą? jeśłi chodzi o mnie - mydła 94b hand made mnie urzekły. Balsam zimowy u mnie sprawdza się wybornie, sucha skóra łokci oraz do nocnej pielęgnacji. Wspaniale odżywia. Lubie aromat kadzidła, mirry. Lawendę ubóstwiam.
OdpowiedzUsuńBianko, oj tam, oj tam... Myślę, że nie ma takiej obawy ;) Mnie tak zachwyciły mydła Hagi i jak na razie są moim numer jeden ♥ Ciekawa jestem tego balsamu, skład wyborny no i to kadziło ♥ Ja natomiast ubóstwiam kadzidło a lawendę lubię :D Dlatego wszystko co kadzidlane biorę w ciemno :D
Usuńfajne opakowania
OdpowiedzUsuńWera, to prawda :) Polscy producenci mydełek mają pomysły na ciekawy design opakowań :)
UsuńPiękne te mydełka :)
OdpowiedzUsuńNie Bieska, tego nie można im odmówić :)
UsuńMnie Bianka tą kawą po libańsku też uwiodła. Ostatkiem zdrowego rozsądku powstrzymałam się przed zakupami.
OdpowiedzUsuń