Uff, jak gorąco! Nie narzekam, w końcu mamy lato i musi być ciepło. Jednak trudno pracować i logicznie myśleć przy takich temperaturach ;) Szczęśliwi Ci, którzy mają teraz urlop.
Dzisiaj pochwalę się zakupami, które ostatnio poczyniłam. Oczywiście wszystkie kosmetyki były niezbędne. Jak do tej pory udaje mi się, trzymać się minimalizmu kosmetycznego. Przyznaję, że upał też mi w tym pomaga, gdyby temperatury byłby niższe to moja kolorówka powiększyłaby się o kosmetyki marki Felicea.
Jeszcze przed urlopem Pani Emilii, w sklepie Plants for Beauty zakupiłam szampon miodowo-kokosowy marki 100% Pure oraz mini odżywkę tej samej serii, do zamówienia wybrałam próbki marki 100% Pure - peeling/maska marchewkowa, podkład kremowy oraz regenerujący krem super owoce, wśród tych dobroci znalazło się ziołowe cudo na cellulitis marki Herbamedicus.
Markę Resibo, znałam od dawna, ale tylko wirtualnie. Do czasu, kiedy moja Izunia obdarowała mnie próbką kremu na dzień i to był przełom. Akurat tonik i płyn micelarny sięgały dna, więc to dobra okazja do zakupów i tym sposobem znalazły się u mnie dwa produkty marki Resibo. Muszę napisać, że opakowania robią wrażenie.
Zakupy bez mydeł są nieważne, a że mam Izunię, która posiada w swoim sklepiku mydła marki Czyste Mydło, pokusa na wyciągnięcie ręki. Mój wybór padł na dwa mydła - z węglem brzozowym i mniszkowe.
W piątek dotarło do mnie jeszcze zamówienie ze sklepu Ecco Verde, o którym napiszę w następnym wpisie. Tymczasem zakupy kosmetyczne zostawiam na chłodniejsze dni.
Jak sobie radzicie z upałami?
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Bardzo fajne zakupy :) Markę Resibo znam również tylko wirtualnie i coraz bardziej mnie kusi. Czyste Mydło też :)
OdpowiedzUsuńSandro, dziękuję. Na Resibo i Czyste Mydło warto się skusić :)
Usuńzakupy mnie Twe kuszą:D bym wszystko capnęła ukradkiem xd
OdpowiedzUsuńKathy :D Nie dziwię się, że masz ochotę na moje zakupy, wszystko jest takie cudne :D
UsuńMam ochotę na olejek myjący z Resibo:)
OdpowiedzUsuńOdcienie Nude, dużo dobrego o nim czytałam i nawet miałam na niego ochotę, ale moja skóra nie lubi olei, więc boję się eksperymentować.
UsuńAlez cudne zakupy! Ja poczyniłam w tamtym tygodniu 3 razy... Czekam teraz na paczuszki :D
OdpowiedzUsuńŻan :D Sama jestem zachwycona :D Ciekawa jestem Twoich zakupów :)
UsuńNo właśnie ja też już nic nie zamawiam, bo boję się że mi się kosmetyk popsuje w drodze, a to co mam, trzymam w najchłodniejszym miejscu w łazience.
OdpowiedzUsuńKraina Urody, dokładnie, lepiej przeczekać ten czas. A potem, to dopiero będzie radość z zakupów, po takim przymusowym odwyku :D
UsuńU mnie wiele już zbliża się do denka więc tym bardziej planuje zakupy, ale chyba dopiero we wrześniu.
Usuńja na razie mam szlaban :) musze powykanczac zapasy:)
OdpowiedzUsuńJa też wydaję zdecydowanie za dużo na kosmetyki :/
UsuńKasiu, powodzenia w wykańczaniu :)
UsuńParadise, postaw na minimalizm kosmetyczny ;) w moim przypadku, ta metoda dobrze się sprawdza, choć bywa, że zaszaleję zakupowo :)
UsuńResibo wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńRincewind, o tak! Kosmetyki Resibo cieszą oczy :D
UsuńJak zawsze szał zakupowy! :) Ja ostatnio staram się nic nie kupować. Jedynie boxy dwa zamawiam. Mam szlaban bo czeka mnie jesienią przeprowadzka.
OdpowiedzUsuńA.Czaja, to tylko wygląda na szaleństwo ;) Wszystko było dobrze przemyślane :D
UsuńAle resibo ma śliczne opakowania! :o
OdpowiedzUsuńLili, trzeba przyznać, że założycielka Resibo zadbała o estetyczne opakowania, które są naprawdę dopracowane i śliczne :)
Usuń100% Pure :)))
OdpowiedzUsuńJa również myślę o zakupie dużych opakowań szamponu i odzywki, Ciekawa jestem czy polubisz ten balsam ziołowy, ja właśnie wykańczam cynamonowy.
Kosodrzewino, marka 100% Pure jedna z moich ulubionych i Twoich pewnie też :D Szampony i odżywki warto kupić w dużych opakowaniach, są świetne. Jestem ciekawa tego produktu i jego działania, mogę Ci napisać, że na obecną chwilę, polubiłam go za zapach :D
UsuńJak zwykle cudowności :))))
OdpowiedzUsuńFajnie masz z tymi mydłami a i ja przy okazji mam fajnie :DDDDDD
Anula, jak by nie patrzeć, to cudnie wyglądają te moje zakupy ;)
UsuńIza to mój dobry duszek, nawzajem wspieramy się kosmetycznie, dzielimy naturalnymi odkryciami i nie tylko :)
Fajnie mieć takiego Duszka pod ręką :)
UsuńO same ciekawe rzeczy widzę :) A z upałami ciężko - dużo wody i lody ;)
OdpowiedzUsuńNot too serious blog, wszystkie kosmetyki są warte poznania :)
UsuńWoda tak, lodów raczej unikam. Ja robię orzeźwiającą zieloną herbatę z lawendą i cytryną na zimno i lemoniadę lawendową, wszystko bez cukru - pycha :)
Na markę Resibo sama mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńesPe, Resibo warto poznać :)
UsuńTeż czaję się na Czyste Mydło i dziś testuję krem Resibo.
OdpowiedzUsuń