Mam zasadę, że zawsze rozkładam sobie kosmetyczne zakupy w czasie, ale tym razem zrobiłam wyjątek ponieważ zbliża się mój oczekiwany urlop i tonik sięgnął dna, więc zaszalałam troszkę. Zobaczcie same :)
W sklepie Dama Bio [klik] zakupy zrobiłam po raz pierwszy i nie ostatni. W moim koszyku znalazły się dwa dezodoranty firmy Jozi Organic [klik] i cudowny balsam firmy Moa [klik] do zamówienia otrzymałam próbkę kremu Egyptian Magic [klik] Jestem bardzo ciekawa tych produktów.
W Organeo [klik] kupiłam lotion przeciwsłoneczny firmy Sante [klik], pastę do zębów z ratanią firmy Weleda [klik], na którą miałam już od dawna ochotę natomiast przedstawiony na zdjęciu Sante krem przeciwsłoneczny do twarzy zastąpił Eco Cosmetics krem na słońce [klik] Niestety krem miały tylko miesiąc ważności, więc szybka decyzja i wymiana na inny kosmetyk przeciwsłoneczny. Pani Patrycja świetnie załatwiła sprawę. Pani Patrycjo dziękuję :*
do zamówienia otrzymałam również próbki
W sklepie Matique [klik] zrobiłam zakupy dwa razy. Kupiłam dla odmiany tusz firmy Sante Drama Lashes w kolorze brązowym [klik] z powodzeniem używam czarnej maskary firmy AnneMarie Börlind, o którym pisałam tutaj [klik] Oczywiście nie mogło zbraknąć kosmetyków Madary. W ramach uzupełnienia zakupiłam tonik głęboko balansujący do twarzy do cery normalnej i mieszanej [klik] Bardzo polubiłam ten tonik i kiedy zobaczyłam denko wiedziałam, że zamówię właśnie ten. O toniku już pisałam tu [klik] i kolejnym produktem, na który się skusiłam to odżywczy krem do ciała do suchej i bardzo suchej skóry [klik] Oczywiście do każdego zamówienia otrzymałam próbki. Tu muszę napisać, że Pani Jola bardzo dba o to aby w każdym zamówieniu znalazły się próbki.
Wszystkie paczki były zabezpieczone ekologicznym granulatem Skropak [klik], który jest 100% biodegradowalny i nietoksyczny. Materiał został wykonany ze składników pochodzenia roślinnego. Po spełnieniu swojej funkcji granulat może być ponownie wykorzystany
lub łatwo i bezpiecznie utylizowany poprzez kompostowanie lub
rozpuszczenie w wodzie. Skropak nie zawiera toksycznych dodatków, dzięki
czemu zminimalizowane zostało ryzyko wywołania podrażnień u dzieci.
Produkt jest też bezpieczny dla zwierząt domowych. Dzięki wykorzystaniu łatwo odnawialnych źródeł surowców proces
produkcyjny Skropak wspiera strategię zrównoważonego rozwoju. Począwszy
od pól uprawnych aż do miejsca dostawy, zastosowanie chrupków Skropak
ma minimalny wpływ na środowisko naturalne.
Jakiś czas temu przyłączyłam się do koleżanki, która zamawiała Lily Lolo w sklepie na Wyspach [klik] i zamówiłam próbki podkładów Porcelain, Blondie, rozświetlacz Star Dust i bronzer Waikiki. Aniu dziękuję :*
W mojej skrzynce czekała też na mnie miła niespodzianka, która sprawiła, że uśmiechałam się głupia. Małgosiu dziękuję :*
Jeszcze trzy dni i będę mogła cieszyć się zasłużonym urlopem.
Pozdrawiam Was serdecznie :))
super zakupy, życzę udanego urlopu
OdpowiedzUsuńViolka dziękuję :*
Usuńwow. niezłe zakupy :) Teraz tylko pozostało odliczać godziny do urlopu ;)
OdpowiedzUsuńRodzynko :D tak już teraz tylko godziny :))
UsuńAle super zakupy!!!
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie zapraszam do mnie :)
Anito dziękuję :*
UsuńAle zakupy, super :)
OdpowiedzUsuńEweska :D dziękuję :*
Usuńzakupy cieszą oko =)
OdpowiedzUsuńSylwio :D mam nadzieję, że będą cieszyły ciało ;)
UsuńRzeczywiście zaszalałaś :) Bęzie co używać i czym się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńto szalejesz na masksa:)
UsuńŁucjo :D nauczona doświadczeniem sprzed lat kupuję kosmetyki, które wiem, że przydadzą się nam na wyjeździe jak na przykład balsam Moa :)
UsuńSaharu :D
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńBędę ciekawa Twojej opinii na temat maskary i dezodorantów (tu mi czytasz w myślach, bo rozglądam się za jakimś naturalnym deo :) ).
Wspaniałego urlopu, wypocznij :*
FF dziękuję :***
Usuńz ciekawością będę testowała Sante i oczywiście podzielę się wrażeniami :) tusz AnneMarie Börlind jest fantastyczny i póki co numer 1 :D
a odnośnie dezodorantu - wybryk natury czytam w myślach ;)
Mam ochotę na kosmetyki mineralne. Może już niedługo! :)
OdpowiedzUsuńSonnaille spróbuj a nie wrócisz do tradycyjnych podkładów ;) na początku możesz być zagubiona choć teraz jest bardzo dużo informacji i swatchy, więc jest łatwiej niż wtedy kiedy ja zaczynałam poznawać minerały no i teraz sporo minerałów można kupić w Polsce :) Życzę Ci miłego poznawania świata minerałów :D
UsuńNo ładne się obłowiłaś :))) Zapasy w sam raz na urlop. Jestem ciekawa tych dezodorantów, daj znać jak się sprawują :)
OdpowiedzUsuńViollu :D recenzja dezodorantów oczywiście będzie :)
UsuńA ja bym chciała recenzję Moa :))) I tych specyfików przeciwsłonecznych!
OdpowiedzUsuńCammie :D wedle życzenia :*
UsuńTo chyba na pół roku wyjeżdżasz :P No nie powiem, że nie poszalałaś..
OdpowiedzUsuńW zasadzie mało co znam z tego co zamówiłaś.
Pastereczko chciałabym na pół roku, ale to tylko 2 tygodnie :)
UsuńZaszalałaś :D Ja znam tyko The Green Balm :) Bardzo lubię stosować go na usta, do tego jest świetny! Niestety innych zastosowań nie znalazłam ;)
OdpowiedzUsuńDominiko :D balsam kupiłaś na swojej wyprawie? ja mam zamiar go stosować jak podaje producent :) już wykorzystałam go do zaleczenia małych niespodzianek co miesięcznych :)
UsuńŚwietne zakupy! Ciekawi mnie balsam Moa.
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu:)
Hexxana dziękuję :* odnośnie Moa mogę na początek powiedzieć, że balsam jest obiecujący ;) recenzja oczywiście będzie :))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy, jestem bardzo ciekawa tuszu do rzęs :))
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję dezodorantów, sama się nad nimi zastanawiam.
OdpowiedzUsuńO proszę- podkład Blondie od Lily Lolo! :D Używam go na zmianę z Calista Pixie, i barzdzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńProzerpine :D a ja ciągle nie mogę się zdecydować czy wybrać Blondie czy Porcelain ;)
OdpowiedzUsuń