sobota, 14 stycznia 2012

Z miłości do futerka :))

Każdy kto ma futrzaka w domu na pewno kupuje dla niego różne przysmaki. My mamy w domu futrzanego przyjaciela w postaci kota. 


Za tę bezinteresowną miłość futerka, za radość, którą mi daje, za mruczące kołysanki, za przeganianie smutków... i tak mogłabym wymieniać bez końca kocie zalety, kto ma kota w domu wie o czym mówię ;) chcę dla niej co najlepsze. Po dwóch razach zamówień w pewnej firmie, odechciało mi się robić tam zakupy. Od jakiegoś czasu obserwowałam sklep zooplus, w końcu zdecydowałam się na zakupy i to było bardzo dobre posunięcie. 
Zamówienie złożyłam 10 stycznia w godzinach popołudniowych na dzień dobry dostałam 5% upustu dodatkowo za wybranie płatności przelewem dostałam kolejny upust w postaci 2%. Miło prawda?! Na bieżąco byłam informowana e-mail-em co się dzieje z zamówieniem.  Kolejna niespodzianka była ukryta na otrzymanym rachunku, który otrzymałam e-mail-em bo tak wybrałam. Przy rachunku otrzymałam kupon na 10% rabat na następne zakupy.

o sklepie możemy przeczytać [klik] 

Jako sklep wyłącznie internetowy możemy w 100% skupić się na tym, aby maksymalnie ułatwić Ci codzienne zakupy: wybrany produkt w prosty sposób zamawiasz na naszej stronie i czekasz, aż zostanie Ci on dostarczony do domu. Nasze starannie opracowane opisy produktów, uzupełnione o zdjęcia i opinie kupujących, pozawalają naszym klientom na wybór najbardziej odpowiedniego artykułu dla ich pupila. W naszych trzech placówkach - w Monachium (Niemcy), w Starsburgu (Francja) i w Oxfordzie (Wielka Brytania) - pracują razem osoby różnych narodowości, a wszyscy oni starają się każdego dnia ulepszać nasz sklep. Jesteśmy dumni, że możemy Ci zaoferować obsługę na najwyższym poziomie oraz najlepsze produkty dla Twojego ulubieńca przez 365 dni w roku. 

Doświadczenie, któremu możesz zaufać

zooplus uszczęśliwia zwierzęta i ich właścicieli od ponad 10 lat. Od momentu powstania firmy, rozesłaliśmy już po całej Europie ponad 12 milionów paczek. Aby móc dostarczać paczki do ponad 20 krajów, w całej Europie współpracujemy z wieloma firmami kurierskimi. Od Finlandii po Włochy, od Hiszpanii aż po Słowację - naszych klientów łączy jedno: wszyscy chcą zaoferować swoim pupilom to co najlepsze.

W sklepie zooplus zrobisz zakupy dla każdego zwierzaka małego i dużego od chodzącego na czterech łapach po pływające i skrzydlate stworzonko. Sklep posiada bardzo bogaty asortyment  produktów, znajdziecie tu wszystko dla swojego przyjaciela.

Paczka dotarła w szybkim tempie biorąc pod uwagę, że zamówienie zrobiłam po godzinie 14  i przelew poszedł w godzinach popołudniowych. Paczka dotarła 13 stycznia za pośrednictwem firmy kurierskiej GLS.  Przesyłka była bardzo dobrze zabezpieczona, ani jedno opakowanie nie było pogniecione, terminy przydatności długie.  Jestem bardzo zadowolona z pierwszego  zamówienia w tym sklepie. Kot też jest szczęśliwy. Kocica latała jak szalona kiedy jej pokazaliśmy zawartość pudełka, ale mieliśmy z niej ubaw, trącała noskiem każde opakowanie jakby chciała sobie policzyć ile ma opakowań.

Tak wygląda moje zamówienie dla futrzaka. 


Nasz kot ma swoje rytuały związane z suchą karmą a mianowicie musi mieć miseczkę zapełnioną chrupkami bo lubi chrupnąć sobie w ciągu dnia a bywa, że i  w nocy  musi coś przekąsić, więc w miseczce lądują jej ulubione Royal Canin hairball i exigent natomiast Royal Canin Pure Feline służą do popołudniowego karmienia z  "garstki"  - przychodzi jej godzina, siada i czeka aż człowiek się ruszy i pokarmi kotecka jej ulubionymi chrupkami.  Jeśli zapomnimy to koteczek potrafi w swój koci sposób upomnieć się o swoje. Zabawne jest to jak kotecek z nami "rozmawia" a czasami nawet "kłóci".

Natomiast to w zielonym opakowaniu Cosma Snackies - 100% kurczaka kupiłam eksperymentalnie, ale nasza kocica nie chce tego jeść.

Jestem szczęśliwa kiedy nasz futrzak jest zadowolonym, szczęśliwym koteckiem.

Opinie na temat sklepu zooplus znajdziecie na stronach Opineo.pl i Ceneo.pl



13 komentarzy:

  1. mój kot nie chce jeść suchej ani mokrej karmy.je tylko mięsko takie jak my i trochę nad tym ubolewam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też właśnie zamówiłam karmę dla moich kotów z tego sklepu. W dodatku dostałam 2 myszki, jako prezent dla nowego klienta i 10% zniżki. Juz polubiłam ten sklep. I zaczęłam zbierać punkty, to również podoba mi się w tym sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, muszę zapamiętać ten adres :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Carolajna nasza kotka je przemrożone i sparzone mięso kurczaka i wołowinę, ale suchą karmę oczywiście tą ulubioną musi mieć :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lissa :D

    o właśnie punkty zapomniałam o nich wspomnieć :)


    Cammie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. karmienie z reki mnie ubawiło,pewnie lepiej smakuje, kocia arystokracja;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również robię zakupy w tym sklepie.
    Mają świetnie załatwiane reklamacje. Wyobraźcie sobie, że kiedyś dostałam zły pakiet puszek. Od razu do nich napisałam, bo 6 puszek po 400 g. każda piechotą nie chodzi, prawda? I wiecie co odpisali? Po pierwsze - puszek nie odsyłać, tylko oddać do schroniska, jeśli ich nie wykorzystam. Po drugie - podać numer konta, oddadzą pieniądze za zły produkt, a po trzecie - przyślą to, co pierwotnie zamówiłam :) No wspaniale, wspaniale! Dlatego polecam ten sklep z całego serca!

    OdpowiedzUsuń
  8. A! I jeszcze jedno! Moja kicia uwielbia te smakołyki, były w tegorocznym kocim kalendarzu adwentowym, więc miałam okazję je przetestować. I nawet tak sobie myślę, że słowo "uwielbia" to za mało powiedziane...

    OdpowiedzUsuń
  9. Te kocie przysmaki wyglądają ciekawie, aż dziwne że Twoja kicia ich nie chce :) Dzięki za namiar na sklep, opis brzmi zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  10. Braworko :D no cóż muszę przyznać, że rozpieściłam naszą koteczkę ;)


    Ja sama fajnie słyszeć, że kolejna osoba jest zadowolona :)) reklamacja genialnie rozwiązana :D


    Violla proszę bardzo :*

    nasza kicia ma swoje smaki i niektóre rzeczy do jedzenia zupełnie jej nie podchodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też trochę rozpieściłam moją kotkę... A może i siebie? Nauczyłam ją wystawiać łepek, kiedy mówię "buzi". Sprawdza się szczególnie w porze śniadania i kolacji - nie dostanie mokrej karmy, kiedy nie da buziaka ;) Suche ma cały czas w miseczce, a jednak daje się przekupić i ładnie wystawia główkę. Taka jestem dumna z mojego kota, że jak przychodzą goście, to się popisujemy :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja Sama musi to niesamowicie wyglądać :)) koty to niesamowite stworzenia :D

    hmm a może to one nas wychowują ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.