środa, 26 października 2011

Balm Balm Mini Zestaw do twarzy

Zestaw domówiłam do innych moich zakupów  z myślą o moim wyjeździe do Budapesztu. Na krótkie wyjazdy ograniczam do minimum zabieranie pełnowymiarowych produktów. Zakupy zrobiłam w jednym z moich ulubionych sklepów  internetowych Matique. I w tym miejscu chcę podziękować Pani Joli właścicielce sklepu, że na moją prośbę dorzuciła mi do ostatnich zakupów próbki Madara decocare fluid tonujący do twarzy Moon Flower. Dzięki temu nie musiałam brać proszków i pędzli. Pani Jolu dziękuję :))


Zestaw zawiera: Super Delikatny Kokosowy Płyn do demakijażu 15 ml, Tonik z wyciągiem z oczaru wirginijskiego 15 ml, Serum do twarzy z dzikiej róży "Little Miracle" 10 ml, oczyszczającą maseczkę z hibiskusa 4 g, 1 x muślinową chusteczkę do oczyszczania twarzy.


Recenzji produktów na razie nie będzie. Na recenzje przyjdzie czas jak kupię pełnowymiarowe opakowania produktów, które mnie zachwyciły. Pierwsze miejsce przypadło maseczce oczyszczającej z hibiskusa (maseczka starcza na 2 użycia) to jest miłość od pierwszego użycia. Drugie miejsce dla serum do twarzy z dzikiej róży "Little Miracle", które stosuję na noc. Trzecie miejsce dla toniku z wyciągiem z oczaru wirginijskiego super działanie a trzecie miejsce dostał za to, że skóra po nim jest dziwnie oblepiona. Ostatnie miejsce pozostało dla kokosowego płynu do demakijażu, który mnie nie zachwycił. Chusteczki jeszcze nie używałam. 

Cena za zestaw wynosi 68,90 zł troszkę dużo, ale niestety firma Balm Balm nie produkuje próbek, więc w żaden sposób nie ma możliwości przetestowania produktów. Taki zestaw to jedyna forma na przetestowanie produktów. Przyznam szczerze, że nie lubię kupować pełnowymiarowych produktów bez wcześniejszego przetestowania a czasami niestety jestem zmuszona lub nie wydać sporo pieniędzy na produkt, którego nie znam. Całe szczęście przy kosmetykach naturalnych nie byłam jeszcze zawiedziona produktem. Więc jeżeli macie ochotę na przetestowanie kosmetyków Balm Balm to polecam Wam ten zestaw. A ja już mam swoją listę kosmetyków Balm Balm, które chcę kupić.

A Wy znacie firmę Balm Balm? Macie swoje ulubione produkty tej firmy?

Chcę Wam jeszcze napisać, że powróciłam do testowania kosmetyków Madara, kiedyś pisałam, że kosmetyki tej firmy nie zachwyciły mnie klik. Do Budapesztu zabrałam próbkę kremu na noc i wspomniany wyżej fluid okazało się, że kosmetyki są super. Z niekorzyścią dla mojego budżetu.

Też tak macie? Testujecie jakiś produkt okazuje się, że skóra jest na nie a za jakiś  czas wracacie do testów i okazuje się, że to jest to.

Pozdrawiam Was serdecznie :)) 

6 komentarzy:

  1. Będę czekać na dłuższą recenzję tej maseczki, mam na nią chrapkę, ale na razie powstrzymuje mnie cena ;)
    Ja, kiedy zrażę się do jakiegoś kosmetyku, zazwyczaj do niego nie wracam, czasem z ciekawości testuję coś innego z tej samej firmy

    OdpowiedzUsuń
  2. Kotwilko :))

    ja też raczej nie wracam do kosmetyku do którego się zrażę :)) ale mimo to Madarze dałam jeszcze jedną szansę bo to naprawdę fajna firma :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu - zostałaś otagowana :)
    http://redhead-blabber.blogspot.com/2011/10/cos-o-sobie.html#links

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak jest z tą maseczką? Oczyszcza może pory? Bo szukam czegoś co uratuje moją pooraną cerę i mam problem.

    Założyłam niedawno bloga, serdecznie zapraszam:)
    www.liliowyzakatek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie używałam produktów tej firmy :) wydaja sie bardzo ciekawe, zaraz wejde na strone zobacze jak stoja cenowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nika ciężko mi powiedzieć... sama nie mam większych problemów z cerą :) buzię po maseczce miałam ładnie oczyszczoną i rozjaśnioną :))


    Cat Girl firma Balm Balm jest warta uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj miły gościu w moim wirtualnym świecie :))

Cieszy mnie każdy pozostawiony komentarz, za który serdecznie dziękuję :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.