To będzie mój ostatni wpis przed urlopem, miałam nadzieję na więcej, niestety czas nie pozwolił mi na pisanie. Wyjazd w niedzielę a ja jestem w proszku. Jak zawsze przed urlopem jest jeszcze 5 milionów rzeczy do zrobienia.
W sklepie Plants of Beauty zakupiłam tylko najpotrzebniejsze kosmetyki, które znam i lubię - tusz do rzęs kolor jeżynowy [recenzja], błyszczyk do ust kolor strawberry [recenzja kolor Sugar Plum], szampon Uoga Uoga tym razem z glinką oraz tester podkładu mineralnego z bursztynem Uoga Uoga kolor 632 champagne. Do zamówienia zawsze są dokładane próbki, ale jak zawsze gdzieś je zapodziałam.
W paczce znalazłam niespodziankę można by powiedzieć, że przed urodzinową - paletkę 100% Pure, o której marzyłam odkąd zobaczyłam ją na stronie marki 100% Pure. Pani Emilko, z całego serca dziękuję :*
Paletka jest cudna! Zobaczcie same. I jest już na wyciągnięcie ręki, kupicie ją w sklepie Pani Emilki - Plants for Beauty.
Żegnam się z Wami na dwa tygodnie. Wyjeżdżam na zasłużony urlop w moje ukochane słowackie Wysokie Tatry, tam gdzie najlepiej odpoczywam od zgiełku codzienności.
Przyroda, wędrówki, wsłuchanie się w ciszę, śpiew ptaków m.in. to sprawia, że regeneruję siły i ładuję akumulatory na kolejne miesiące.
Pozdrawiam Was serdecznie :))
Przyroda, wędrówki, wsłuchanie się w ciszę, śpiew ptaków m.in. to sprawia, że regeneruję siły i ładuję akumulatory na kolejne miesiące.
Pozdrawiam Was serdecznie :))